– To wydaje się najistotniejsze – uważa Tadeusz Ferenc. Prezydent Rzeszowa zareagował na naszą publikację o „wygumkowaniu” podczas mszy świętej w katedrze rzeszowskiej tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska.
Pogrzeb Pawła Adamowicza odbył się w minioną sobotę w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. W tym samym dniu wieczorem nabożeństwo odbyło się też w katedrze rzeszowskiej. Mszę w intencji Pawła Adamowicza zamówił m.in. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
W relacji z mszy napisaliśmy, że duchowni ani słowem nie zająknęli się na temat zmarłego prezydenta Gdańska i bieżących wydarzeń, oprócz lakonicznego stwierdzenia za czyją duszę odprawiane jest nabożeństwo. Nasza publikacja wywołała lawinę komentarzy.
W środę postanowił się do niej odnieść sam Tadeusz Ferenc, który uczestniczył w sobotniej mszy. W oświadczeniu prezydenta Rzeszowa, jakie dotarło do Rzeszów News, czytamy, że „wszystkie intencje, w których sprawowana była Msza św. koncelebrowana, w tym z okazji 665. rocznicy lokacji Rzeszowa i za śp. Pawła Adamowicza, tragicznego zmarłego Prezydenta Miasta Gdańska, zostały odczytane przez kapłana przed rozpoczęciem celebry”.
„Osoba Pana Prezydenta Pawła Adamowicza została otoczona modlitwą – i to wydaje się najistotniejsze – przez wszystkich uczestników nabożeństwa. Ponadto, osobę zmarłego wspomnieli także główni celebransi Jego ekscelencja ks. Biskup Edward Białogłowski oraz ksiądz Krzysztof Gołąbek, proboszcz parafii katedralnej” – napisał w oświadczeniu Tadeusz Ferenc.
Paweł Adamowicz został zamordowany podczas gdańskiego 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prezydent Gdańska zmarł dzień później w szpitalu.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl