Dwie z czterech osób jadących BMW nie przeżyło niedzielnego wypadku w podniżańskim Półsierakowie. Ofiary śmiertelne to mężczyźni w wieku 27 lat.
Policja w Nisku o wypadku została poinformowana w niedzielę (3 kwietnia), kilka minut po godz. 20:00. Jak ustalili policjanci, BMW podróżowały cztery osoby: trzech mężczyzn (wszyscy w wieku 27 lat) oraz 20-letnia kobieta. Jeden z 27-latków kierował samochodem.
– Na nieoświetlonym odcinku drogi, prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i na łuku drogi wjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewo – poinformowała kom. Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Wypadek tragicznie zakończył się dla dwóch 27-latków (pasażerów), mieszkańców powiatu niżańskiego. Do szpitala przewieziono kierowcę i 20-latkę. – Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi Piotr Walkowicz, szef Prokuratury Rejonowej w Nisku.
Od nich pobrano krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków. Kierowca (mieszkaniec województwa lubelskiego) i pasażerka BMW (mieszkanka powiatu niżańskiego) zostali zatrzymani, gdy udzielono im niezbędnej pomocy.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Policjanci, pod nadzorem prokuratora, zabezpieczyli ślady zdarzenia. Na miejscu był też biegły z zakresu rekonstrukcji wypadku. – Badamy również inne przestępstwa, które mogły być popełnione z udziałem uczestników wypadku – dodaje tajemniczo Piotr Walkowicz.
Szczegółów jednak nie podaje dla dobra śledztwa. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku, policjanci przesłuchują świadków. Według nieoficjalnych informacji, kierowca BMW jechał z nadmierną prędkością, samochód wyleciał z drogi i uderzył w drzewa.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl