Sezon łyżwiarski na lodowisku na Baranówce w Parku Sybiraków w Rzeszowie wystartował. Za godzinę jeżdżenia na łyżwach trzeba zapłacić aż 18 zł.
Zdjęcia: materiały prasowe
Miejskiego lodowiska z prawdziwego zdarzenia, jak nie ma od lat, tak nie ma do tej pory. Po wyburzeniu miejskiej ślizgawki w 2016 roku u zbiegu ulic Wyspiańskiego i Witosa (przy stadionie Resovii), mieszkańcy do tej pory nie doczekali się nowego obiektu.
Aby jeździć na łyżwach, trzeba korzystać z lodowiska, które od lat otwiera Millennium Hall, albo w Parku Sybiraków na Baranówce. Czasami można było pojeździć na małym lodowisku w Rynku. Od kiedy organizowany jest tam jarmark, na lodowisko nie ma już miejsca.
Pierwsze lodowisko w tym roku otwarto właśnie w Parku Sybiraków. Tafla ma 700 metrów kwadratowych, lodowisko jest otwarte 7 dni w tygodniu – od godz. 10:00 do 21:00, także dla grup zorganizowanych, dwa razy w tygodniu odbywają się treningi hokeja na lodzie.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!Jazda na łyżwach nie należy jednak do najtańszych. Za godzinę trzeba zapłacić aż 18 zł, wypożyczenie łyżew na godzinę kosztuje 8 zł, szatnia – 2 zł, niedźwiadek – 8 zł, kask – 2 zł, ostrzenie łyżew – 20 zł
Bezpłatnie z lodowiska mogą korzystać uczniowie rzeszowskich szkół – od poniedziałku do piątku, od 10:00 do 12:00.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl