Zmodernizowana ulica Grunwaldzka ma być bardziej zielona – zarządził prezydent Konrad Fijołek. Projekt na nowy deptak zostanie uzupełniony o nasadzenia.
– Wydałem polecenie Miejskiemu Zarządowi Dróg, aby do projektu na przebudowę ulicy Grunwaldzkiej dodano nasadzenia wysokiej zieleni. Dokumentacja jest w przygotowaniu – zakomunikował w poniedziałek prezydent Konrad Fijołek.
Gatunki rośliny, które zostaną posadzone na nowym deptaku, a także ich ilość i konkretne dla nich lokalizacje nie są na razie znane. – Aktualnie projektant wykonuje analizę. Chcemy, aby zieleń nie przeszkadzała, a była pozytywnym elementem – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Przypomnijmy, że modernizację ulicy Grunwaldzkiej poprzedziły prace archeologiczne. Te zakończyły się w marcu. Odkryto podczas nich m.in. fragmenty Bramy Sandomierskiej, która wyznaczyła granice lokacyjnego Rzeszowa, oraz zachowane fragmenty drewnianej drogi i piwnice budynków.
W efekcie wykopalisk konserwator zabytków wydał zalecenia, które powinny zostać uwzględnione przy modernizacji ulicy Grunwaldzkiej. Jednym z nich jest zobowiązanie, by od skrzyżowania z ulicą Matejki do skrzyżowania z ulicą Kościuszki użyć zamiast granitowych płyt – kostki porfirowej (podobna znajduje się na ulicy Mickiewicza).
– Dlatego gotowy już projekt musi zostać przerobiony. Prezydent wykorzystał okazję, by uwzględnić w nim dodatkowe nasadzenia – wyjaśnia Artur Gernand.
Poprawiona dokumentacja ma być gotowa do końca bieżącego roku. Potem ratusz ogłosi przetarg na wykonawcę modernizacji deptaka. Przebudowa może potrwać nawet rok. Jej koszt szacowany jest na ok. 4 mln zł.
(taz)
redakcja@rzeszow-news.pl