Fot. Kamil Pudełko. Na zdjęciu Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki

Do grona krytyków Jacka Kurskiego, prezesa TVP, który w sobotę w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach wziął ślub, niespodziewanie dołączył Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki i lider PiS w regionie rzeszowskim.

Jacek Kurski po raz drugi wziął ślub kościelny, tym razem jego wybranką została Joanna Kurska. Poprzednie małżeństwo prezesa TVP zostało unieważnione. O ślubie Kurskiego mówi cała Polska. We wtorek skomentował to także Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki, szef PiS w regionie rzeszowskim. Na Facebooku Ortyl postawił pytanie, czy Jacek Kurski jest „pozytywnym czy negatywnym” bohaterem w medialnej przestrzeni. 

„Myślę, że jako katolicy patrzyliśmy z lekką konsternacją na sanktuarium w Łagiewnikach – święte miejsce dla polskiego kościoła i w duchu zadawaliśmy wiele pytań. Czy od osób deklarujących przywiązanie do konserwatywnych poglądów wymagany godnych przykładów, a nie medialnych pokazów?” – pyta Władysław Ortyl. 

„Czy w tym świetle, dla praktykującego katolika, sakrament małżeństwa jest wciąż tym samym sakramentem?” – pyta dalej marszałek. 

Jego zdaniem „medialny spektakl stał się przyczynkiem do dyskusji o relatywizmie katolików, nadużywaniu procedury unieważnienia małżeństwa”. Według Ortyla, unieważnienie poprzedniego małżeństwa przez Jacka Kurskiego stało się także okazją „do kolejnego ataku mainstreamu na polski Kościół”.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

„Każda para, która przychodzi przed oblicze Najwyższego aby ślubować sobie Miłość i Wierność, to wielka radość dla całego Kościoła. Czy w tym przypadku również? Dlatego w dużej części utożsamiam się ze smutkiem i goryczą pani Barbary Nowak” – napisał Władysław Ortyl.

Barbara Nowak, znana z konserwatywnych poglądów, jest małopolskim kuratorem oświaty. O drugim małżeństwie Kurskiego na Twitterze napisała: „Bolesne doświadczenie dla katolika. Pokaz siły w miejscu, które jest dla mnie święte i w zestawie najważniejszych osób wśród gości. Wielki smutek, gorycz porażki nauki i zasad na jakich zostałam wychowana”.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama