Dwaj młodzi mężczyźni stracili prawa jazdy po tym, jak na motocyklach jechali w Rzeszowie z prędkością 122 km/h. Wyłapali ich policjanci z grupy „Speed”.
Policyjna grupa „Speed” na podkarpackich drogach działa od końca lipca. Tropi agresywne i niebezpiecznie jeżdżących kierowców, a także tych, którzy przekraczają prędkość oraz organizują nielegalne wyścigi samochodowe.
– Przekonali się o tym dwaj motocykliści i kierowca citroena – poinformowała w poniedziałek podkom. Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
12 sierpnia wideorejestrator policyjnego BMW na ul. Krakowskiej w Rzeszowie zarejestrował dwóch motocyklistów, którzy na DK nr 94 przekroczyli prędkość o 52 km/h. Jechali z prędkością 122 km/h, w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h.
W trakcie kontroli okazało się, że jeden z mężczyzn, 25-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, nie dość, że jechał z niedozwoloną prędkością, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem.
– Drugi z nich, 27-latek za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem i punktami karnymi. Obaj mężczyźni stracili swoje prawa jazdy – dodaje podkom. Ewelina Wrona.
Dwa dni wcześniej, 10 sierpnia, policjanci, którzy patrolowali DK nr 97 zatrzymali kierowcę citroena. W terenie, gdzie obowiązywało ograniczenie do 100 km/h, 25-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego jechał z prędkością 165 km/h i na dodatek był pijany.
– Policyjny alkomat wskazał blisko promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, odpowie także za jazdę w stanie nietrzeźwości – zapowiada podkom. Wrona.
W grupie “Speed” są policjanci ruchu drogowego i pionu kryminalnego. Mają mierniki prędkości z wizualizacją, pojazdy wyposażone w wideorejestratory, m.in. 250-konne nieoznakowane BMW 330i xdrive.
W grupie „Speed” są policjanci drogówki z komendy wojewódzkiej, komend miejskich i powiatowych, kryminalni, funkcjonariusze do walki z cyberprzestępczością oraz wywiadu kryminalnego.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl