Rzeszów. Volkswagen stoczył się ze skarpy. Policja: kierowca miał dużo szczęścia

Reklama

O dużym szczęściu może mówić kierowca volkswagena golfa, który w środę w nocy wypadł z drogi i zjechał ze skarpy przy rzeszowskiej hali Podpromie. 

 

Zdjęcia: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

Dyżurny rzeszowskiej policji o zdarzeniu został powiadomiony tuż po godz. 22:00. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, na parkingu dolnym przy hali Podpromie, zastali 20-letniego mieszkańca województwa śląskiego i zniszczony pojazd.

1350 zł za nieodpowiedzialność

Z ustaleń policjantów rzeszowskiej drogówki wynika, że do zdarzenia doszło na skutek niedostosowania prędkości do warunków atmosferycznych panujących na drodze.

– Niedoświadczony kierowca jechał od strony ul. Szopena w stronę ul. Kilara. Na skrzyżowaniu zjechał z drogi i stoczył się po skarpie na parking dolny Podpromia – relacjonuje asp. sztab. Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.  

Reklama

Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. 20-letni kierowca za swoją nieodpowiedzialną jazdę został ukarany mandatem w wysokości 1350 zł. 

Policjanci: bądźmy ostrożni

Funkcjonariusze po raz kolejny apelują i przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. – Przy zmiennych warunkach atmosferycznych koła szybko tracą przyczepność – mówią policjanci.

– Wykonywanie wszelkich manewrów – wyprzedzanie, wymijanie, wchodzenie w zakręt – mogą skończyć się tragicznie. Starajmy się przewidywać zagrożenia. Nie przekraczajmy dozwolonych prędkości. Bądźmy ostrożni – apelują mundurowi. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama