Zdjęcie: CBA

Śledczy z warszawskiej prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego w czwartek pojawili się w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie – dowiedział się Rzeszów News. 

Informacje na ten temat potwierdził nam Tomasz Leyko, rzecznik urzędu marszałkowskiego. 

– W związku z postępowaniem prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie wobec jednego z wykonawców sieci szerokopasmowej, przedstawiciele prokuratury przybyli do Urzędu Marszałkowskiego w celu sporządzenia czynności procesowych na miejscu – podał Tomasz Leyko.

Szczegółów nie zdradził z uwagi na prowadzone śledztwo w tej sprawie. Według naszych nieoficjalnych informacji w urzędzie przy al. Cieplińskiego pojawiło się pięć osób, które reprezentowały m.in. warszawską prokuraturę, Centralne Biuro Antykorupcyjne i Komendę Stołeczną Policji.

– To była umówiona wizyta. Nie byliśmy nią zaskoczeni – słyszymy w urzędzie marszałkowskim. 

Śledztwo ma związek z nieprawidłowościami dotyczącymi budowy sieci szerokopasmowej, którą zrealizowano w 2015 roku w pięciu województwach ściany wschodniej, m.in. na Podkarpaciu. To była największa inwestycja teleinformatyczna w Europie.

Projekt był finansowany przez Unię Europejską. Na Podkarpaciu kosztował ponad 300 mln zł. Powstało ponad 2 tys. km sieci światłowodowej oraz ponad 200 węzłów szkieletowych i dystrybucyjnych. Projekt miał umożliwić uruchomienie internetu w najdalszych zakątkach Podkarpacia. Za budowę sieci w naszym województwie odpowiadała spółka Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe.

Prokuratura i CBA w różnych częściach Polski badają wątki dotyczące rozliczeń projektu z wykonawcami i podwykonawcami sieci. Śledczy podejrzewają, że firmy biorące udział w przedsięwzięciu zawyżały faktury, a tym samym wyłudzały unijne fundusze. Są też wątki dotyczące wyprowadzania pieniędzy do tzw. rajów podatkowych. 

Agnieszka Zabłocka – Konopka, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, w rozmowie z Rzeszów News w piątek potwierdziła, że prokuratorzy byli w czwartek w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie. 

– Śledztwo prowadzimy od kwietnia 2016 roku. Dotyczy projektu budowy sieci szerokopasmowej i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Pokrzywdzonym w tej sprawie jest urząd marszałkowski – mówi prokurator Agnieszka Zabłocka – Konopka. 

Podkreśla, że warszawskie śledztwo nie ma nic wspólnego z podobnym postępowaniem, które prowadzi prokuratura w Gliwicach na Śląsku. Tam pod lupą śledczych z CBA jest 12 projektów o wartości 90 mln zł. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama