Rzeszowski ratusz wprowadził nową formę kontaktu urzędników z mieszkańcami. To wirtualny asystent. Rozmowy odbywają się na czacie.
Wirtualne rozmowy, do których wykorzystywana jest sztuczna inteligencja, są coraz częściej spotykane w kontaktach z prywatnymi firmami. Nie zawsze przynosi to efekty. To, co w założeniu ma pomóc i skrócić czas załatwienia spraw, jeszcze bardziej je przeciąga.
Mimo niedoskonałości takiego rozwiązania, na internetowe czaty przechodzą także urzędy. Tę drogę wybrał też Urząd Miasta Rzeszowa. Na jego zlecenie, rzeszowska firma Opteam stworzyła wirtualnego asystenta. Jak zaznaczają urzędnicy, to pilotaż.
– W przygotowaniu wirtualnego asystenta uczestniczył zespół pracowników urzędu, przygotowując bazę zawierającą informacje dostosowane do potrzeb mieszkańców – wyjaśnia Bożena Kuźniar, dyrektor Centrum Kontaktu Urzędu Miasta Rzeszowa.
Obecnie e-asystent odpowiada na najczęściej zadawane pytania dotyczące Wydziału Komunikacji, Urzędu Stanu Cywilnego oraz Wydziału Spraw Obywatelskich. Z wirtualnym urzędnikiem można rozmawiać przez całą dobę, używając komputerów i telefonów.
E-asystenta można znaleźć na stronie Urzędu Miasta Rzeszowa (www.erzeszow.pl). Chatbot znajduje się w prawym dolnym rogu strony. Klikając w ikonkę „dymku” z podpisem „Wirtualny Asystent”, wprowadzamy pytanie lub wybieramy z listy interesujący nas temat.
E-asystent działa na schemacie krótkich pytań i precyzyjnych odpowiedzi. Algorytmy sztucznej inteligencji oraz mechanizm przetwarzania języka naturalnego sprawiają, że bot jest w stanie odczytać pytania napisane nawet językiem potocznym.
Urzędnicy zapowiadają, że jeżeli czat z wirtualnym asystentem sprawdzi się, to takie rozwiązanie zostanie wprowadzone także w innych miejskich wydziałach i jednostkach. Za testowanie wirtualnego asystenta miasto nic nie zapłaci firmie Opteam.
oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl