Zdjęcie: Pixabay

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko trójce mieszkańców Rzeszowa i mieszkańcowi Hermanowej. Odpowiedzą za napad na mieszkańca Strzyżowa, któremu ukradli złoto warte ponad 370 tys. zł. 

10 sierpnia 2022 r. Grzegorz G., mieszkaniec Strzyżowa, ok. godz. 22:00 wysiadał pod domem z samochodu. Miał przy sobie złote bransolety, łańcuszki, monety, torebki, zegarki, spinki, a także relikwie św. Jana Balickiego, relikwie św. Bronisława Markiewicza, relikwie stanowiące fragment skały z Gargano z Włoch i relikwie z Sanktuarium z Krakowa.

Zaplanowany napad 

Mężczyzna nie zdążył wejść do domu, został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, którzy go pobili i zabrali mu torbę z kosztownościami. Jak się okazało, złoto i cała reszta była warta ponad 370 tys. zł. Do zatrzymania sprawców zaangażowano funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Szybko namierzyli głównych sprawców: 33-letniego Dariusza R., mieszkańca Rzeszowa, i 30-letniego Romana P. z Hermanowej. Okazało się, że cały bandycki napad na mieszkańca Strzyżowa został zaplanowany jeszcze z dwójką mieszkańców Rzeszowa: 36-letnią Żanetą K. i 47-letnim Pawłem S. Takie są przynajmniej ustalenia prokuratury.

Cała czwórka została zatrzymana. Usłyszała zarzuty dokonania rozboju i pobicia Grzegorza G. Dodatkowo Dariusz R. odpowie za próbę wyłudzenia pieniędzy od mieszkańca Strzyżowa za zwrot złota oraz posiadanie narkotyków. Z kolei Paweł S., jak twierdzi prokuratura, próbował także skorumpować policjanta, by uniknąć kary. 

Śledczym udało się odzyskać wszystkie kosztowności, które skradziono Grzegorzowi G.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Chcą się poddać karze 

27 czerwca Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wysłała do Sądu Rejonowego w Strzyżowie akt oskarżenia przeciwko całej czwórce. Żaneta K., Dariusz R. i Roman P. przyznali się do winy, chcą się dobrowolnie poddać karze. Kobieta ma pójść za kratki na 2 lata i 2 miesiące. Jej koledzy odpowiednio na 2 lata i 10 miesięcy oraz 2 lata i 4 miesiące. 

Wszyscy troje mają także zapłacić grzywny: Żaneta K. i Roman P. – po 20 tys. zł, Dariusz R. – 39 tys. zł. Paweł S. tylko częściowo przyznał się do winy, on dobrowolnie karze nie chce poddać. Kary wobec wspomnianej trójki uzgodnione z prokuratorem musi jeszcze zatwierdzić sąd. Może się na to nie zgodzić. Wszystkim grozi do 12 lat więzienia. 

Jak poinformował w środę (28 czerwca) Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, z czwórki oskarżonych tylko Żaneta K. nie była wcześniej karana. Jej znajomi mają na sumieniu wyroki za przestępstwa narkotykowe, jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości oraz kradzieże z włamaniem. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama