Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko trójce mieszkańców Rzeszowa i mieszkańcowi Hermanowej. Odpowiedzą za napad na mieszkańca Strzyżowa, któremu ukradli złoto warte ponad 370 tys. zł.
10 sierpnia 2022 r. Grzegorz G., mieszkaniec Strzyżowa, ok. godz. 22:00 wysiadał pod domem z samochodu. Miał przy sobie złote bransolety, łańcuszki, monety, torebki, zegarki, spinki, a także relikwie św. Jana Balickiego, relikwie św. Bronisława Markiewicza, relikwie stanowiące fragment skały z Gargano z Włoch i relikwie z Sanktuarium z Krakowa.
Zaplanowany napad
Mężczyzna nie zdążył wejść do domu, został zaatakowany przez dwóch mężczyzn, którzy go pobili i zabrali mu torbę z kosztownościami. Jak się okazało, złoto i cała reszta była warta ponad 370 tys. zł. Do zatrzymania sprawców zaangażowano funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Szybko namierzyli głównych sprawców: 33-letniego Dariusza R., mieszkańca Rzeszowa, i 30-letniego Romana P. z Hermanowej. Okazało się, że cały bandycki napad na mieszkańca Strzyżowa został zaplanowany jeszcze z dwójką mieszkańców Rzeszowa: 36-letnią Żanetą K. i 47-letnim Pawłem S. Takie są przynajmniej ustalenia prokuratury.
Cała czwórka została zatrzymana. Usłyszała zarzuty dokonania rozboju i pobicia Grzegorza G. Dodatkowo Dariusz R. odpowie za próbę wyłudzenia pieniędzy od mieszkańca Strzyżowa za zwrot złota oraz posiadanie narkotyków. Z kolei Paweł S., jak twierdzi prokuratura, próbował także skorumpować policjanta, by uniknąć kary.
Śledczym udało się odzyskać wszystkie kosztowności, które skradziono Grzegorzowi G.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Chcą się poddać karze
27 czerwca Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wysłała do Sądu Rejonowego w Strzyżowie akt oskarżenia przeciwko całej czwórce. Żaneta K., Dariusz R. i Roman P. przyznali się do winy, chcą się dobrowolnie poddać karze. Kobieta ma pójść za kratki na 2 lata i 2 miesiące. Jej koledzy odpowiednio na 2 lata i 10 miesięcy oraz 2 lata i 4 miesiące.
Wszyscy troje mają także zapłacić grzywny: Żaneta K. i Roman P. – po 20 tys. zł, Dariusz R. – 39 tys. zł. Paweł S. tylko częściowo przyznał się do winy, on dobrowolnie karze nie chce poddać. Kary wobec wspomnianej trójki uzgodnione z prokuratorem musi jeszcze zatwierdzić sąd. Może się na to nie zgodzić. Wszystkim grozi do 12 lat więzienia.
Jak poinformował w środę (28 czerwca) Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, z czwórki oskarżonych tylko Żaneta K. nie była wcześniej karana. Jej znajomi mają na sumieniu wyroki za przestępstwa narkotykowe, jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości oraz kradzieże z włamaniem.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl