Na rzeszowskim Rynku restauratorzy powinni właśnie przygotowywać się do rozkładania ogródków letnich. W tym roku, przez epidemię koronawirusa, prawdopodobnie żaden ogródek na starówce się nie pojawi.
Mamy już kwiecień, a to oznacza, że już za kilka dni powinien ruszyć sezon na ogródki letnie. Zwykle trwa on od 10 kwietnia do 15 października – z możliwością przedłużenia do 30 października lub o miesiąc (czynsz za listopad o połowę tańszy). Na Rynku w tym okresie z reguły rozstawionych jest około 30 ogródków.
Teraz, z uwagi na epidemię koronawirusa, prawdopodobnie, nie stanie w tym roku ani jeden. Miejska Administracja Targowisk i Parkingów w Rzeszowie odwołała przetarg ogłoszony 24 marca. Dotyczył on wydzierżawienia miejsca na Rynku dla 33 ogródków.
– Trudno przewidzieć, czy w tym roku będzie jakikolwiek sezon na ogródki letnie. Przedsiębiorcy, którym na tym co roku zależało, obecnie nie zarabiają. Gdy na nowo uruchomią swoje biznesy niekoniecznie będą chcieli obciążać się dodatkowymi opłatami – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
– Bardzo możliwe, że w tym roku na Rynku nie stanie ani jeden ogródek letni – dodaje.
W ub. r. na Rynku było 31 ogródków. Z tytułu dzierżawy terenu do kasy miasta przedsiębiorcy wpłacili prawie 380 tys. zł.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl