Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci 45-letniego mężczyzny. Jego ciało znaleziono we wtorek przy ul. Chłopickiego w Rzeszowie.
Około godz. 15:00 policjanci z komisariatu na Baranówce kontrolowali pustostany. Przy ul. Chłopickiego znaleźli zwłoki mężczyzny. Wezwana załoga karetki pogotowia potwierdziła zgon.
– Zmarłym okazał się 45-letni bezdomny. Prawdopodobną przyczyną jego śmierci było wychłodzenie. Wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich, zmarły nie miał widocznych obrażeń – poinformował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Miejsce znalezienia zwłok poddano oględzinom, które pod nadzorem prokuratora przeprowadził funkcjonariusz pionu dochodzeniowo-śledczego oraz technik kryminalistyki. Na polecenie prokuratora, ciało 45-latka zabezpieczono do dalszych badań sekcyjnych.
Jeżeli badanie potwierdzi, że przyczyną zgonu było wychłodzenie, będzie to pierwszy przypadek odnotowany tej zimy na Podkarpaciu.
Nie bądź obojętny!
Zima to wyjątkowo trudny czas m.in. dla bezdomnych. Policjanci zwracają uwagę na miejsca, gdzie bezdomni mogą szukać schronienia przed zimnem. To zazwyczaj opuszczone budynki, altany, czy kanały ciepłownicze. Nie zawsze pomoc przyjdzie na czas.
– Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Nie pozostawajmy obojętni na losy tych wszystkich, którym może grozić zamarznięcie – apelują funkcjonariusze.
By uratować komuś życie, czasami wystarczy jeden telefon pod nr alarmowy 112, numer alarmowy Straży Miejskiej 986 lub numer infolinii 987. Miejsca, gdzie mogą przebywać bezdomni, można też zgłosić za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożenia Bezpieczeństwa.
987 to z kolei bezpłatna całodobowa infolinia przy Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie. Pod tym numerem uzyskacie informacje o placówkach, które przyjmują osoby w sezonie jesienno-zimowym. Możecie także zaoferować swoją pomoc.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl