Zdjęcie: Materiały prasowe

Niezależnie od tego, czy mieszkasz w bloku, czy w domu jednorodzinnym, czy segregujesz śmieci, czy nie, zapłacisz w tym roku o 5 zł więcej za osobę za wywóz śmieci w Rzeszowie.

– O 5 zł od osoby wzrosną ceny za odbiór śmieci – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. – Wzrost opłaty za śmieci o 5 zł jest niezależny od tego, czy ktoś mieszka w domu jednorodzinnym, czy bloku, czy segreguje odpady, czy też nie – dodaje.

Oznacza to, że rodziny mieszkające w bloku selekcjonujące odpady, które obecnie płaciły jedna osoba: 10 zł, dwie – 18 zł, trzy 26 zł, cztery – 32 zł, pięć i więcej – 38 zł. Po podwyżkach analogicznie będą musieli zapłacić: 15 zł, 28 zł, 41 zł, 52 zł, 63 zł, czyli o 5 zł, 10 zł, 15 zł, 20 zł i 25 zł więcej.

Rodziny mieszkające w bloku nieselekcjonujące odpadów obecnie płacą: jedna osoba – 15 zł, dwie – 27 zł, trzy – 39 zł, cztery – 48 zł, pięć i więcej 57 zł. Po podwyżkach mieszkańcy analogicznie zapłacą: 20 zł, 37 zł, 54 zł,  68 zł i 82 zł.

W przypadku domków jednorodzinnych, gdzie są selekcjonowane opady: jedna osoba płaci 15 zł, dwuosobowa rodzina – 30 zł, trzyosobowa – 40 zł, czteroosobowa – 46 zł, pięcioosobowa i więcej – 60 zł. Po podwyżkach mieszkańcy analogicznie zapłacą: 20 zł, 40 zł, 55 zł, 66 zł i 85 zł.

Ci, którzy nie selekcjonują śmieci, a mieszkają w domach jednorodzinnych płacą obecnie: jedna osoba – 22 zł, dwie- 45 zł, trzy – 60 zł, cztery – 69 zł, pięć i więcej – 90 zł. Po podwyżkach mieszkańcy analogicznie zapłacą: 27 zł, 55 zł, 75 zł, 89 zł i 115 zł.

O podwyżkach cen za śmieci w Rzeszowie mówiło się już od końca tamtego roku. Na cenę wywozu odpadów miały wpływ dwa czynniki – stawki za utylizację odpadów w rzeszowskiej spalarni przy ulicy Ciepłowniczej oraz wejście w życie rozporządzenia ministra środowiska z 2016 roku o selekcjonowaniu śmieci na pięć, a nie jak dotychczas na trzy frakcje.

Gdy minister środowiska pod koniec ub. r. zawiesił rozporządzenie wydawało się, że podwyżek za śmieci uda się uniknąć. Później okazało się, że Rzeszów z tego nie może skorzystać, bo umowa z Miejskim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej skończyła się pod koniec 2018 roku.

Miasto trzykrotnie ogłaszało przetarg na odbiór śmieci od mieszkańców. Za każdym razem MPGK oferowało wyższą stawkę od kwoty, jaką ratusz przewidywał na ten cel.

– Od 1 stycznia do ostatniego dnia marca za miesięczne umowy z MPGK zapłaciliśmy 9 mln zł. Łączna kwota za obsługę wywozu odpadów z terenu Rzeszowa w 2019 roku wynosi 40,6 mln zł. Aby podpisać umowę z MPGK, obowiązującą od 1 maja do końca br. musimy dołożyć 4 mln zł – wyjaśnia Maciej Chłodnicki.

Proponowane stawki muszą zatwierdzić radni. Zrobią to na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Rzeszowa, która odbędzie się w czwartek, 28 marca.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama