Nawet 10 lat więzienia grozi 18-latkowi z Dynowa za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Policjanci znaleźli przy nim mefedron.
Jak wynika z ustaleń policjantów z komisariatu w podrzeszowskim Tyczynie, 18-latek w środę miał przyjechać do Rzeszowa i pojawić się w rejonie ul. Lwowskiej. Tam kryminalni zauważyli samochód, którym przyjechał mieszkaniec Dynowa. Policjanci zatrzymali go.
Początkowo 18-latek zaprzeczał, że ma narkotyki. W trakcie przeszukania znaleźli przy nim ukryty w bieliźnie woreczek z zawartością szarych kryształków. 18-latka przewieziono do komendy. Wstępne badania potwierdziły, że zabezpieczone kryształki to mefedron – 49 g.
Młody mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości niedozwolonych środków psychotropowych. Prokurator został wobec 18-latka dozór policji.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
NAPISZ KOMENTARZ:
Reklama