2125 roślin na plantacji konopi indyjskich. Dwie osoby aresztowane, trzecia uciekła

Brzozowscy policjanci odkryli w Trześniowie plantację konopi indyjskich, na której rosło 2125 roślin. Wpadło dwóch mężczyzn, trzeci uciekł mundurowym. 

 

Zdjęcia: Komeda Powiatowa Policji w Brzozowie 

Plantacja znajdowała się terenie gminy Haczów. – W ustronnym i zakrzaczonym miejscu, z dala od domów. Na pięciu poletkach, liczących po kilkadziesiąt metrów kwadratowych każde, rosły krzewy konopi indyjskich – relacjonuje Monika Dereń z brzozowskiej policji. 

W poniedziałek rano (14 sierpnia) na plantację przyjechało trzech mieszkańców powiatu krośnieńskiego: 28-letni Piotr L., 33-letni Bartosz F. i Konrad B. – Na głowach mieli kominiarki – mówi Zbigniew Piskozub, szef Prokuratury Rejonowej w Brzozowie. 

Trzej mężczyźni przyjechali ściąć co najmniej 200 roślin. Brzozowscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami komendy wojewódzkiej w Rzeszowie urządzili zasadzkę. Na gorącym uczynki zatrzymali Piotra L. i Bartosza F. Konrad B. zdołał uciec policjantom. 

– Odjechał samochodem terenowym przez pola – twierdzi prokurator Piskozub. Przewiduje on, że zatrzymanie Konrada B. jest tylko kwestią czasu. Z kolei Piotr L. i Bartosz F. trafili do policyjnego aresztu, na wniosek prokuratury zostali aresztowani na trzy miesiące. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Piotrowi L. i Bartoszowi F. przedstawiono zarzuty uprawy i zbiorów ziela konopi indyjskich. Nie przyznali się do winy. Grozi im do 8 lat więzienia. 

Policjanci na nielegalnej plantacji odkryli 2125 roślin, w różnej fazie wzrostu. Wyprodukowana z nich marihuana na „czarnym rynku” byłaby warta od 1,5 mln do 2 mln zł. Plantacja należała do aresztowanych mężczyzn. 

– W naszym zainteresowaniu była od kilku tygodni – dodaje Monika Dereń z KPP w Brzozowie. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama