Zdjęcie: Pixabay

Śledztwo w sprawie zgwałcenia 20-letniej studentki po niedawnych 24. Rzeszowskich Juwenaliach przejęła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie.

Śledztwo początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów. W ostatnich dniach zapadła decyzja, że postępowanie zostanie jej odebrane i przekazane o szczebel wyżej w hierarchii prokuratury, w tym przypadku Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.  

– Postępowanie przejęliśmy z uwagi na charakter czynu, wagę sprawy i jej społeczny oddźwięk – mówi Ewa Romankiewicz, rzecznik PO w Rzeszowie. – O przejęciu postępowania z prokuratury rejonowej zdecydowało również i to, że teraz nie będzie konieczny nadzór nad śledztwem, bo będzie ono u nas bezpośrednio prowadzone – dodaje Romankiewicz.

20-letnia studentka została zgwałcona 14 maja ok. 4:00 nad ranem w rejonie skrzyżowania al. Piłsudskiego i ulicy Asnyka w Rzeszowie. Młoda kobieta wracała z 24. Rzeszowskich Juwenaliów. Szła w kierunku przystanku autobusowego. Nieznany dotychczas sprawca zaciągnął 20-latkę na skwer przy pobliskich blokach, kilka razy uderzył studentkę w twarz a następnie ją zgwałcił.

Po całym zdarzeniu sprawca uciekł. Początkowo policjanci mówili, że napastnik usiłował zgwałcić studentkę. Później prokuratura oświadczyła, że 20-latka, niestety, została zgwałcona. Jak na razie policjantom, nie udało się zatrzymać sprawcy. Funkcjonariusze podejrzewają, że może on mieć ok. 26 lat.

– Trwa opracowywanie portretu pamięciowego napastnika. Najistotniejsza czynność w tym postępowaniu to przesłuchanie przed sądem pokrzywdzonej kobiety. Ta czynność zaplanowana jest w tym tygodniu – twierdzi prokurator Ewa Romankiewicz.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama