Fot. Maciej Brzana / Rzeszów News. Na zdjęciu Marcin Fijołek, szef klubu PiS
Reklama

Prawoskret lub dodatkowy pas na sześciu skrzyżowaniach, które ułatwią włączenie się do ruchu – to propozycje radnych PiS na upłynnienie ruchu w Rzeszowie. 

Korki – temat, w którym z Rzeszowem jesteśmy za pan brat. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, uważa, że są one oznaką… rozwoju miasta, a mieszkańcy – stratą czasu i nerwami. Na najbliższą sesję Rady Miasta Rzeszowa (22 stycznia) swój pomysł na upłynnienie ruchu w mieście postanowili skierować radni opozycyjnego klubu PiS. Uchwałę-apel, jak to mają w zwyczaju, podpisał szef klubu Marcin Fijołek.

Pomysł PiS dotyczy rozbudowy kliku skrzyżowań w mieście o prawoskret lub dodatkowy pas, który umożliwi kierowcom płynne włączenie się do ruchu.

PiS chce rozbudowy skrzyżowań ul. Robotniczej z al. Sikorskiego – prawoskręt i dodatkowy pas włączenia się do ruchu na al. Sikorskiego. PiS chce też dodatkowego pasa do włączania się do ruchu na al. Armii Krajowej od al. Sikorskiego i ul. Paderewskiego oraz na al. Batalionów Chłopskich od ul. Staroniwskiej.

Na ul. Witosa radni PiS widzą dodatkowy pas do skrętu w prawo od ul. Krakowskiej, a na ul. Warszawskiej dodatkowy pas do skrętu w prawo od ul. Staromiejskiej.

PiS: polityki w tym nie ma 

„Rozbudowa istniejących skrzyżowań (…) to krok w kierunku usprawnienia organizacji ruchu w mieście. Wskazane działania powinny mieć korzystny wpływ na poprawę płynności poruszania się w niektórych rejonach miasta oraz wzrost bezpieczeństwa poruszania się po rzeszowskich ulicach” – czytamy w uzasadnieniu uchwały. 

– Wybraliśmy takie lokalizacje, ponieważ po wstępnej analizie terenów widać, że tam spokojnie można stworzyć dodatkowe pasy ruchu – twierdzi Marcin Fijołek. 

Podkreśla, że w odróżnieniu od poprzednich przedwyborczych apeli, którymi radni PiS sypali jak asami z rękawa, ten ma charakter praktyczny i jest pozbawiony politycznych elementów.

– Dostrzegamy problem i widzimy szanse na jego rozwiązanie. Zgłaszamy to miastu. Liczymy, że poprą nas pozostali radni, a prezydent wykona uchwałę, bo nie widzimy konfrontacyjnych elementów – mówi Marcin Fijołek.

Ratusz: wystarczy przeczytać plan

Miasto apelem PiS jest nieco zaskoczone, ponieważ właśnie trwa przetarg na przebudowę czterech ważnych skrzyżowań w mieście,  które mają poprawić płynność ruchu w Rzeszowie. Chodzi o skrzyżowania: alei Powstańców Warszawy i Sikorskiego, Wyzwolenia i Okulickiego, Piłsudskiego i Cieplińskiego oraz Niepodległości i Armii Krajowej.

– Wystarczyło się zapoznać ze szczegółowymi planami inwestycji, które planujemy zrealizować w najbliższym czasie – mówi krótko Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. – Od lat sukcesywnie realizujemy plan związany z przebudową skrzyżowań w mieście, aby było one maksymalnie przepustowe – dodaje.

Przykładem na pomysłowość ratusza w kwestii rozwiązywania problemów drogowych w mieście ma być także chociażby plan budowy drugiego poziomu nad rondem Pobitno, które codziennie pokonuje około 70 tys. kierowców.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama