Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Urząd Miasta w Rzeszowie po raz drugi zaapelował do mieszkańców, by uchodźców z Ukrainy, których przyjmują do swoich domów i mieszkań, rejestrowano na granicy polsko-ukraińskiej.

Z takim apelem już w sobotę wystąpił prezydent miasta Konrad Fijołek. Władze Rzeszowa w sobotę wystąpiły do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z wnioskiem o utworzenie w stolicy województwa punktu recepcyjnego, by w Rzeszowie umożliwić rejestrację uchodźców z Ukrainy. 

– Wciąż czekamy na odpowiedź z ministerstwa – powiedziała nam w niedzielę Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Rejestrowanie uchodźców w punktach recepcyjnych jest obowiązkowe. – To bardzo istotne, ponieważ bez rejestracji nie można rozpocząć wobec takich osób procedury nadania statusu uchodźcy – twierdzi ratusz. 

W spontanicznym geście pomagania, mieszkańcy często sami kontaktują się z obywatelami Ukrainy i jeżdżą na granicę, pomijając system rejestracji.

– Dlatego apelujemy, aby w takiej sytuacji pamiętać o zgłoszeniu uchodźców, bo tylko wtedy będą oni mieli zapewnione od państwa wyżywienie oraz miejsce w którym będą mogli zostać na stałe. Procedura rejestracji jest konieczna, i niestety nie można dokonać jej w Rzeszowie – wyjaśnia Marzena Kłeczek-Krawiec.

Obecnie punkty rejestracyjne na Podkarpaciu znajdują się tylko przy przejściach granicznych w Korczowej, Medyce, Budomierzu, Krościenku oraz dodatkowy w Przemyślu – na dworcu PKP. Osoby, które przyjęły obywateli Ukrainy, mogą kontaktować się z infolinią wojewody podkarpackiego: 800 100 990.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Po zarejestrowaniu w punktach recepcyjnych, uchodźcy z Ukrainy kierowani się do tymczasowych schronisk, które utworzono w innych województwach: małopolskim, śląskim, dolnośląskim, lubelskim, świętokrzyskim i łódzkim.

W sobotę w nocy Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, poinformowała, że trwają ostatnie przygotowania do uruchomienia punktu przyjmowania uchodźców w Hali Kijowskiej w Korczowej, który w pierwszym etapie przyjmie do 2000 osób. – Wraz z rozwojem sytuacji i dalszym napływem cudzoziemców będą zwiększane jego możliwości – zapowiedziała. 

Wyposażeniem hali zajmuje się Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. Na miejscu jest punkt medyczny, zabezpieczone zostało wyżywienie. Wsparciem i obsługą cudzoziemców zajmują się m.in. służby mundurowe: Wojska Obrony Terytorialnej, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie i Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

Zdjęcie: Facebook.com / Ewa Leniart

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama