Zdjęcie: Pixabay

Lokalizację, koszty budowy, a także technologie, które zostaną podczas niej wykorzystane. To mają zapewnić konsultacje rynkowe dotyczące aquaparku w Rzeszowie. Zgłaszają się pierwsze firmy. 

– Będziemy rozmawiali i pozyskiwali informacje od firm projektowych, wykonawczych na temat tego jak taką inwestycję najsprawniej i najkorzystniej wykonać – zapowiada Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.

Fijołek w kwietniu br., jeszcze jako kandydat na prezydenta miasta, w kampanii spotkał się z Jackiem Sutrykiem, prezydentem Wrocławia. Fijołek obiecywał wtedy, że za jego rządów rozpocznie się w Rzeszowie budowa aquaparku. Wstępna lokalizacja to Staromieście. 

Fijołek chce się wzorować na Wrocławiu, bo to właśnie tam jest jedyny w Polsce aquapark, do którego samorząd nie tylko nie dokłada, ale przede wszystkim przynosi zyski. – Zbudujemy mądry, inteligentny smart aquapark – zapowiadał wtedy Konrad Fijołek. 

Kto i czym się podzieli? 

Miejscy urzędnicy podpatrywali nie tylko działalność wrocławskiego aquaparku, ale też w Tychach i Chełmie. We wtorek władze Rzeszowa ogłosiły rozpoczęcie konsultacji rynkowych na temat budowy parku wodnego w stolicy Podkarpacia. 

Celem jest zebranie informacji na temat inwestycji. Chodzi o wykonawców, którzy przekazaliby informacje m.in. o najnowszych tendencjach i rozwiązaniach stosowanych przy tego typu przedsięwzięciach, np. odnawialne źródła energii.

– Biura projektowe mogą podzielić się wiedzą na temat lokalizacji, które wskażemy pod przyszły park wodny. Jesteśmy też zainteresowani informacjami na temat możliwości finansowania tej inwestycji – mówi Dariusz Urbanik, wiceprezydent Rzeszowa. 

Czekają do połowy listopada

Miasto chciałoby wybudować aquapark w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Urbanik twierdzi, że do ratusza zgłaszają się już pierwsze firmy zainteresowane udziałem w konsultacjach. Na zgłoszenia urząd miasta czeka do 15 listopada.

Konsultacje rynkowe powinny zakończyć się w tym roku. Konrad Fijołek mówi, że miasto wykonuje pierwszy, ale ważny krok, który doprowadzić do budowy wodnej atrakcji w Rzeszowie. – Będą kolejne – obiecuje prezydent. 

Ma być też ogłoszony konkurs architektoniczny, o kosztach inwestycji i jakie będą źródła jej finansowania, mamy się dowiedzieć na samym końcu. – Jesteśmy przekonani, że ta droga zostanie zakończona sukcesem – powiedział we wtorek prezydent Fijołek.

(taz)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama