Nacjonaliści nie odpuszczają Tadeuszowi Ferencowi za to, że zadeklarował chęć przyjmowania uchodźców do Rzeszowa. Tym razem na terenie miasta rozwiesili transparenty atakujące prezydenta.
„Niewidzialna Ręka Rynku Zawiesiła w mieście transparenty, które są odpowiedzią społeczeństwa na ostatnie poczynania i wypowiedzi prezydenta Rzeszowa” – „pochwalili” się na swoim Facebooku nacjonaliści z Narodowego Rzeszowa.
Skrajnie prawicowcy rozwiesili w Rzeszowie dwa transparenty z napisami: „Rzeszowianie nie są tumanami, sam zamieszkaj z imigrantami”, „Panie prezydencie, nie rób z nas jaj, „uchodźców” nie chce Rzeszów i cały kraj”.
Pierwszy transparent nawiązuje do wywiadu, jakiego Tadeusz Ferenc udzielił 9 lipca dla Rzeszów News, w którym tłumaczył, dlaczego jest zwolennikiem przyjmowania uchodźców.
– Dlaczego Ameryka jest najbogatsza? Bo są u nich Portorykańczycy, Chińczycy, Polacy, Szwedzi, Anglicy, Francuzi… Bo są wszyscy. Ci ludzie skądś przyjechali. Jak ktoś tego nie rozumie, to nie myślę go przekonywać, bo jest tuman – mówił wtedy prezydent Ferenc.
Transparenty, które teraz wywiesili nacjonaliści, to już drugi atak tego środowiska w Tadeusza Ferenca. 5 lipca działacze Młodzieży Wszechpolskiej wystawili wszystkim 11 prezydentom polskich miast, którzy podpisali deklarację migracyjną, „akt zgonu politycznego”.
„Prezydent Rzeszowa przez swoją arogancję i działanie wbrew woli mieszkańców skazuje się na polityczną śmierć” – stwierdzili Wszechpolacy, którzy 8 lipca w Rzeszowie zorganizowali antyuchodźczą manifestację.
Temat przyjmowania uchodźców nadal wywołuje emocje. Swój kapitał polityczny próbują na nim zbijać partie polityczne.
Niedawno przed ratuszem Tadeusz Ferenc wdał się w wymianę zdań z działaczami partii Wolność i Kongresu Nowej Prawicy, którzy prezydenta próbowali nakłonić do wycofania się z podpisanej deklaracji. Kilka dni wcześniej złożyli oni wniosek o przeprowadzenie referendum w tej sprawie.
Deklaracja podpisana przez Tadeusza Ferenca nie spodobała się również rzeszowskim radnym PiS. Oni także chcieli, by Ferenc wycofał się z deklaracji. „Nie” dla uchodźców w Rzeszowie mówią także podkarpaccy posłowie Ruchu Kukiz’15.
Tadeusz Ferenc oświadczył, że zdania w sprawie przyjmowania uchodźców nie zmieni.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl