Zielona woda. Śnięte ryby w Młynówce po awarii ciepłociągu. Dlaczego?

Zielona ciecz z ciepłociągu zabarwiła Młynówkę. Substancja miała być nieszkodliwa, a zabiła kilka ryb. Dlaczego? 

 

W środę w blokach przy ul. Monte Cassino został uszkodzony ciepłociąg. Efekt tego był taki, że płynąca w pobliżu rzeka Młynówka została zabarwiona na zielono. O nienaturalnym kolorze rzeki poinformowali nas Czytelnicy Rzeszów News. 

Miejscy urzędnicy zapewniali wówczas, że substancja jest całkowicie nieszkodliwa dla środowiska. Kilka godzin później okazało się, że w rejonie ul. Dworaka znaleziono kilka niewielkich śniętych ryb. Dlaczego, skoro zielona substancja miała nie szkodzić? 

– Mamy teraz sezon grzewczy. Woda w ciepłociągach jest cieplejsza niż zwykle. W momencie awarii, gdy zielona woda dostała się do Młynówki, musiała bezpośrednio trafić na pływające w pobliżu ryby – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. 

Na miejscu wycieku wody z gazociągów pojawili się m.in. pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie.

– Pobraliśmy próbki wody. Bez badań niewiele można powiedzieć, ale praktyka pokazuje, że substancja używana do barwienia wody jest nieszkodliwa. Używa się ją celowo, by wykryć ubytki sieci ciepłowniczej lub aby wykryć nielegalne ujęcia – wyjaśnia Jan Trzebiński, naczelnik wydziału inspekcji WIOŚ w Rzeszowie. 

Trzebiński wyjaśnia również, że rzeczywiście powodem tego, że w Młynówce pływały śnięte ryby może być właśnie to, że do rzeki dostała się ciepła woda z ciepłociągów. – Taka temperatura nie sprzyja bytowaniu ryb – twierdzi naczelnik Trzebiński.  

Niemniej jednak, WIOŚ jedną ze śniętych ryb zabrał na wszelki wypadek do badań.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama