Policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia 47-letniego mężczyzny w stawie w podrzeszowskiej Wysokiej Głogowskiej.
Do dramatu doszło w sobotę po południu. Po godz. 14:00 służby ratownicze z Rzeszowa wysłano do Wysokiej Głogowskiej (gmina Głogów Małopolski).
– Tam, według zgłoszenia, mężczyzna wszedł do stawu, żeby popływać. Krótko po tym zniknął pod wodą – relacjonuje nadkom. Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Akcję poszukiwawczą prowadzili rzeszowscy strażacy, a potem dołączyli do nich nurkowie z Przemyśla. – Przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu, około godz. 17:30 wyłowiono ciało 47-letniego mieszkańca Wysokiej Głogowskiej – dodaje nadkom. Tabasz-Rygiel.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Policjanci, pod nadzorem prokuratora, prowadzili oględziny. Ustalili świadków, którzy nad stawem byli z 47-latkiem. Na polecenie prokuratora ciało mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych.
Mieszkaniec Wysokiej Głogowskiej jest pierwszą ofiarą wypoczynku nad wodą w tym roku na Podkarpaciu.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl