Na rzeszowskich drogach jest ślisko. Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę. W korkach utknęły pojazdy służb drogowych, opóźnione są miejskie autobusy.
Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
– Na ul. Kwiatkowskiego mega korek od kortów tenisowych do Nowego Miasta – informował nas we wtorek przed godz. 7:00 pan Adam, Czytelnik Rzeszów News. – Zero pługów i piaskarek. Jest bardzo ślisko – ostrzegał.
Od godz. 7:00 do tej pory na rzeszowskich drogach doszło do czterech kolizji. Na ulicy Załęskiej ford zderzył się z renault, chwilę później na skrzyżowaniu ulic Rejtana i Wierzbowej fiat zderzył się z hyundaiem, a na ul. Okulickiego na wysokości sklepu Unimet opel zderzył się ze skodą.
Około godz. 8:00 doszło do kolejnej kolizji, tym razem na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej z Beskidzką – skoda zderzyła się z volkswagenem. – Do większości z tych kolizji doszło z powodu niedostosowania przez kierowców prędkości do warunków panujących na drodze – mówi nadkom. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Pracują od 6:00 rano
Za odśnieżanie ulic w Rzeszowie odpowiedzialne jest Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Jego prezes Sławomir Progorowicz twierdzi, że pojazdy załadowane piaskiem i solą wyjechały na drogi po godz. 6:00 rano. W pierwszej kolejności odśnieżane są odcinki dróg krajowych oraz główne ulice w mieście.
– Niestety, z powodu dużego ruchu około godz. 7:00 pługi i piaskarki także stały w korkach. Akcja odśnieżania przyspieszyła dopiero po 8:00 – tłumaczy Progorowicz.
Do piaskarek i solarek dołączyły pługi, które zgarniają śnieg z jezdni i chodników. – Zwiększono także dawkę soli – dodaje prezes MPGK. – Nie możemy używać jej zbyt wiele, ze względu na ochronę środowiska – wyjaśnia Progorowicz.
– Robimy wszystko, aby na drogach i chodnikach było bezpiecznie w możliwie najkrótszym czasie. Mamy całodobowy dyżur i reagujemy na bieżąco. Przy tak intensywnych opadach śniegu jak dzisiaj rano na efekty naszej pracy trzeba jednak zaczekać – wyjaśnia Sławomir Progorowicz.
Trudne warunki na drogach doprowadziły do kilkunastominutowych opóźnień miejskich autobusów. – Teraz to jest i tak dobrze. Autobusy jeżdżą z 12-13 minutowym poślizgiem – mówił nam po godz. 10:30 dyspozytor MPK.
Rano było dużo gorzej – godz. 9:00 autobusy notowały 30-40 minutowe opóźnienia. – Ale wszędzie dojechały – usłyszeliśmy w MPK.
Zwolnijcie w rejonach przejść
MPGK przygotowało do zimowej akcji 2000 ton soli i 1000 ton piasku, 12 pojazdów ciężarowych z pługami i posypywarkami oraz 25 lżejszych, przeznaczonymi do odśnieżania chodników. – W razie intensywnych opadów śniegu, na ulice wyjeżdża 16 dodatkowych pługów, które można zamontować do śmieciarek – mówi Sławomir Progorowicz.
Policja apeluje do kierowców o ostrożność. – Apelujemy o zdjęcie nogi z gazu, dostosowanie prędkości do warunków na drodze i niekoniecznie tej administracyjnej. Szczególna ostrożność jest wskazana w rejonach przejść dla pieszych. Przypominamy też o usunięciu nadmiaru śniegu z samochodu – mówi nadkom. Adam Szeląg.
– Zmiana opon na zimowe, kontrola stanu wycieraczek, świateł oraz układu hamulcowego to podstawowe czynności, jakie powinni wykonać kierowcy – podkreśla Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Policja przypomina o obowiązku używania odblasków przez pieszych poza obszarem zabudowanym. Od rana policjanci na podkarpackich drogach interweniują głównie przy niegroźnych zdarzeniach, w których nikt nie został poważnie ranny.
(la, ram)
redakcja@rzeszow-news.pl