Ponad 90 proc. poprawnych odpowiedzi udzielili pracownicy Centrum Obszarowego Sterowania Ruchem w Rzeszowie, którzy zostali przetestowani ze znajomości rzeszowskich ulic na polecenie prezydenta Tadeusza Ferenca.
– Pracownicy zdali test, który był podobny do tego, jaki na co dzień przechodzą osoby starające się o licencję taksówkarza. Test dla przyszłych taksówkarzy jest szerszy, ale pracownicy Centrum odpowiadali na pytania tylko dotyczące topografii miasta.
– Test przeszło trzech urzędników. Mieli odpowiedzieć na 45 pytań, mieli na to około godzinę. Wszyscy zdali, mieli ponad 90 proc. poprawnych odpowiedzi. Żeby mieć 100 proc. to trzeba być alfą i omegą – mówi Krzysztof Wadiak, dyrektor wydziału komunikacji Urzędu Miasta w Rzeszowie.
Test urzędników zarządził na początku stycznia Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, bo nie spodobało mu się, że jeden z pracowników Centrum Obszarowego Sterowania Ruchem w Rzeszowie, który ma półroczny staż, nie zna ulic w Rzeszowie.
Pracownicy COSR, które znajduje się na ul. Targowej, odpowiadają za punktualność autobusów MPK, nadzorują też pracę 53 sygnalizacji świetlnych i kamery śledzące, co aktualnie dzieje się na miejskich ulicach.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
Rzeszów to stolica innowacji, także “zielone szybko opuszczaj skrzyżowania” to nie jedyna zagadka Ferenca. Niech gość idzie na emeryturę lub wieczne powołanie, bo każdy zaczyna mieć dosyć jego pomysłów “durnych i bezsensownych”.
To widać na mieście, godzina 15:00, paraliż, a urzędnicy sterujący ruchem są już po pracy.
To samo jest ze znakami nad drogami – jak dzieje się coś na mieście typu wypadek, zamknięta droga, to nie ma na nich żadnej informacji o tym.
Na przykład w niedziele wieczorem, był bieg walentynkowy, i zamknięta była droga od Rejtana do mostu zamkowego, a na znakach żadnej informacji. Każy podjeżdzał i pytał policji o co chodzi, niektórzy omijali radiowozy bocznymi ulicami. Rozumiem, że niedziela, więc urzędnicy nie pracują… ale Panowie (i możliwe, że Panie), miasto żyje 24h/dobę, 7 dni w tygodniu. Takie własnie informacje powinny się wyświetlać na tych znakach, a nie tylko temperatura i “zielone szybko opuszczaj skrzyżowania” – co to w ogóle znaczy?
“Żeby mieć 100 proc. to trzeba być alfą i omegą” – rozumiem, że to żart? W takim małym mieście jak Rzeszów, znajomość 100% ulic to nie problem, spytajcie doświadczonych taksówkarzy.
Jeśli jedna osoba steruje ruchem, to jak to całe nowoczesne centrum działa 24h na dobę?
No chyba, że o 15:00 jak to każdy urzędnik wszyscy idą do domu….jeśli tak to gratuluje, zaczynają się na mieście największe korki, i nikt nie steruje ruchem? :/
Tylko 3 osoby pracują w tym cały centrum sterowania ruchem? Pewnie pierwszy to kierownik, drugi zastępca, i zostaje tylko jeden gość sterujący tym wszystkim….
Comments are closed.