Fot. Materiały partii Zieloni. Na zdjęciu Jolanta Omietońska

Jolanta Omietońska z partii Zieloni zastąpiła Tomasza Kamińskiego na rzeszowskiej liście Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych.

W środę Zdzisław Gawlik, lider podkarpackiej Platformy Obywatelskiej, potwierdził nasze informacje, że Tomasza Kamińskiego (należy do SLD) nie będzie na liście w okręgu nr 23. Kamiński dostał dopiero 19. miejsce na 30-osobowej liście, miał być reprezentantem lewicowej Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej, wchodzącej w skład KO. 

Tomasz Kamiński uznał, że odległe 19. miejsce nie daje mu żadnych szans na realną walkę o sejmowy mandat. Rozmowy, jakie toczył z liderami PO, by jednak przesunąć go na ostatnie miejsce nic nie dały, Kamiński zdecydował więc, że z udziału w wyborach rezygnuje. 

Tomasza Kamińskiego zastąpi na 19. miejscu Jolanta Omietońska z partii Zieloni, która także należy do KO. Omietońska w ubiegłorocznych wyborach samorządowych startowała w okręgu rzeszowskim do sejmiku podkarpackiego. Była liderką listy Zielonych, którzy do samorządu się nie dostali. Omietońska zdobyła wtedy tylko 557 głosów. 

Na co dzień zastępczyni Tomasza Kamińskiego jest przedstawicielem handlowym, pracuje w branży finansowej, zajmowała się pośrednictwem kredytowym. Jolanta Omietońska jest jedynym kandydatem Zielonych na rzeszowskiej liście KO. Na krośnieńskiej w okręgu nr 22 Zieloni popierają trzeciego na liście Wojciecha Blecharczyka, byłego burmistrza Sanoka.

Gawlik: rezygnacje są naturalne

Tomasz Kamiński jest już piątą osobą, która zrezygnowała ze startu do Sejmu z obu list KO. W Rzeszowie najbardziej spektakularna rezygnacja to Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa, który miał być liderem listy. Ze startu zrezygnowali również Krzysztof Feret, szef podkarpackiej Nowoczesnej, oraz Bogusław Potański, szef PO w Tarnobrzegu. 

Zdzisław Gawlik nie widzi w rezygnacjach nic nadzwyczajnego. – To naturalny sposób kształtowania list i szukanie jak najlepszych osób – mówi lider regionalnej PO. Twierdzi, że odejścia kandydatów nie są powodem do „dyskomfortu”, a przyjście na ich miejsce nowych nie jest „uszczerbkiem” dla listy. – Ta lista wcale nie będzie przez to zła – uważa Gawlik. 

Krzysztofa Fereta na 14. miejscu zastąpi inny człowiek Nowoczesnej – Dominik Bąk, były radny gminy Świlcza oraz prezes Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji. Kto na liście będzie za Bogusława Potańskiego (18. miejsce)? Tego władze podkarpackiej PO na razie nie podają. – To będzie mocne nazwisko – mówi nam Zdzisław Gawlik. 

Twierdzi, że KO ma już skompletowane listy, muszą być one jeszcze zatwierdzone przez zarząd krajowy PO i w najbliższy piątek prawdopodobnie zostaną zarejestrowane w obu okręgach – 22 i 23. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Masłowski wspólnym kandydatem opozycji?

W poniedziałek dowiemy się za to, kogo KO poprze w wyborach do Senatu w okręgu nr 56, obejmującym powiaty: rzeszowski i łańcucki oraz miasto Rzeszów. Prawdopodobnie KO postawi na Macieja Masłowskiego, obecnie rzeszowskiego posła Ruchu Kukiz’15, który zarejestrował własny komitet do Senatu „Rozwój Podkarpacia” i teraz zbiera podpisy. 

Masłowski ma być wspólnym kandydatem całej opozycji. Ma go poprzeć również Koalicja Polska (PSL + Kukiz’15) oraz Lewica (SLD, Razem, Wiosna). – Docieramy się – odpowiada Zdzisław Gawlik, gdy go pytamy, jak wygląda wyłanianie kandydata KO do Senatu w Rzeszowie. – Jesteśmy zdecydowani na daleko idący kompromis – twierdzi przewodniczący. 

– Maciej Masłowski jest dobrym kandydatem, dobrym posłem, dobrym kolegą, potrafi szeroko patrzeć na problemy, które drążą Polaków – mówi Gawlik. 

W środę poinformował też, że w okręgu nr 54 (powiaty: leżajski, niżański, stalowowolski, tarnobrzeski i miasto Tarnobrzeg) do Senatu z listy KO wystartuje Lidia Błądek, radna trzech kadencji w sejmiku podkarpackim, była posłanka PSL, związana potem również z PiS, obecnie bezpartyjna. Błądek jest doktorem nauk prawnych, pracuje jako notariusz. 

– Wykonując ten zawód, Lidia Błądek ma kontakt z ludźmi, zna ich problemy i bolączki – uważa Zdzisław Gawlik. – Gdybym nie wierzyła, że wygram, to bym nie kandydowała – mówi sama zainteresowana. – KO ma mocną listę do Sejmu, to świetna ekipa, dobrze jest być w dobrym towarzystwie – twierdzi.

Błądek na liście KO do Senatu w okręgu nr 54 zastąpiła Dariusza Bukowskiego, bo to on był pierwotnie kandydatem. W okręgu nr 55 (Mielec) kandydatem KO jest Tadeusz Urban, w okręgu nr 57 (Krosno) – Daria Balon. W okręgu nr 58 (Przemyśl) KO poprze kandydata PSL Bartosza Romowicza, burmistrza Ustrzyk Dolnych. 

Fot. Marcin Kobiałka / Rzeszów News. Na zdjęciu Lidia Błądek i Zdzisław Gawlik

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama