Wyłudzenia refundacji leków. Policjanci zatrzymali pięć osób, w tym lekarza [VIDEO]

Właściciele aptek oraz lekarz są zamieszani w proceder wyłudzania pieniędzy z podkarpackiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali pięć osób. 

 

Śledztwo prowadzone przez KWP w Rzeszowie nadzoruje tutejsza Prokuratura Okręgowa. Zarzuty usłyszało już siedmiu mieszkańców powiatu przemyskiego: 55-letnia Ella S., 33-letni Rafał K., 62-letnia Krystyna K., 63-letni Andrzej K., 32-letnia Natalia K., 36-letnia Katarzyna K. i 27-letnia Anna C.   

Śledztwo dotyczy „niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości”. Poszkodowanym jest podkarpacki oddział NFZ, który na wyłudzaniu z funduszu refundacji leków stracił ok. 1,5 mln zł. Refundacje – jak twierdzi prokuratura – wyłudzano na leki zawierające srebro koloidalne.

Z ustaleń śledczych wynika, że Krystyna K. i Rafał K., którzy prowadzą apteki na terenie powiatu przemyskiego, dogadali się z Ellą S., lekarzem rodzinnym, by ta wypisywała recepty na „zaufane osoby”. Byli nimi głównie członkowie rodziny właścicieli aptek. Recepty były wypisywane na schorzenia dermatologiczne.

To było podstawą do fikcyjnego tworzenia w aptekach maści zawierających srebro koloidalne. – Lekarz stwarzała jedynie pozory leczenia. Recepty poświadczały nieprawdę, były wystawiane instrumentalnie, bez potrzeb medycznych – twierdzi Artur Grabowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. 

Jak ustalono w śledztwie, zawarcie w maści srebra koloidalnego był bezzasadne i obecnie nie jest stosowane w lecznictwie dermatologicznym. Maści z takim składem w ogóle nie powstawały, były tylko formalnie wprowadzone do systemu. Właściciele aptek do NFZ przekazywali faktury, z których wynikało, że apteki kupowały składniki do produkcji maści.

Na podstawie sfałszowanych danych apteki występowały do NFZ o refundację leków. Prokuratura twierdzi, że proceder trwał w latach 2016-2018. W poniedziałek 10 czerwca funkcjonariusze KWP w Rzeszowie wspierani przez funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji zatrzymali pięć osób, w tym lekarza i dwóch właścicieli aptek.

Zarzuty udziału w wyłudzeniach refundacji leków z NFZ dostało już 7 osób. – Usłyszeli je również krewni aptekarzy, 2 kobiety i mężczyzna, na których wystawiane były recepty – poinformowała nadkom. Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik KWP w Rzeszowie. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Do winy przyznał się jedynie Rafał K. Na poczet obowiązku naprawienia szkody i kary grzywny prokurator zabezpieczył mienie należące do podejrzanych na kwotę około 1,35 mln zł. Na wniosek prokuratury, trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane na trzy miesiące: Ella S., Krystyna K. i Rafał K. 

– Lekarzowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast właścicielom aptek kara do 15 lat – poinformował prokurator Artur Grabowski.

Rafał Śliż, rzecznik podkarpackiego NFZ, poinformował nas, pracownicy Funduszu  systematycznie kontrolują m.in. wystawiane przez lekarzy recept i ich realizacji w aptekach.

– W ubiegłym roku podejrzenie wzbudził fakt wystawiania przez jednego z podkarpackich lekarzy recept na bardzo drogie leki robione – maści dermatologiczne zawierające w swoim składzie m.in. srebro koloidalne. Koszt refundacji jednej takiej recepty wynosił nawet 9 tys. złotych – przekazuje Rafał Śliż. 

Kontrola wskazała, że krąg potencjalnie podejrzanych należy zawęzić do lekarza wystawiającego recepty, właścicieli aptek oraz krewnych aptekarzy. – Po skrupulatnej weryfikacji oraz potwierdzeniu nieprawidłowości przez powołanego biegłego specjalistę dermatologii, sprawa została skierowana do organów ścigania – dodaje Śliż. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama