O sporym szczęściu może mówić 24-letnia mieszkanka powiatu krośnieńskiego. Na terenie kamieniołomu w Bóbrce spadła z wysokości ponad trzech metrów na gruzowisko. Kobieta była pijana.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Policjanci z Leska o wypadku zostali powiadomieni po godz. 22:00.
– W trudno dostępnym miejscu nieczynnej kruszarki skał leżała ranna kobieta, a obok niej koleżanka, która wezwała pomoc. Poszkodowana z urazem głowy została przewieziona do szpitala w Sanoku – relacjonuje Katarzyna Fechner z leskiej policji.
Funkcjonariusze ustalili, że dwie 24-latki (mieszkanki powiatu krośnieńskiego) wieczorem wybrały się na spacer na teren dawnego kamieniołomu. – Najpierw piły piwo, później postanowiły podziwiać widoki. Wdrapały się na nieczynną kruszarkę skał – twierdzi Fechner.
W pewnym momencie jedna z 24-latek spadła na gruzowisko z wysokości ponad trzech metrów. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości młodych kobiet. Obie były pijane. Poszkodowana miała prawie dwa promile alkoholu w organizmie, jej koleżanka – 1,5 promila.
Policja apeluje o zachowanie rozwagi i zdrowego rozsądku.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl