Na trzy miesiące został aresztowany 38-letni mężczyzna, podejrzany o posiadanie marihuany, mefedronu i amfetaminy. Zatrzymali go rzeszowscy policjanci.
Informacje o tym, że Adam C. może posiadać narkotyki, zdobyli policjanci z komisariatu na Nowym Mieście. Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie mężczyzny na ulicy Podwisłocze. W trakcie policyjnej “wizyty” sam wydał policjantom susz rośliny i białe kryształki.
– Kolejne narkotyki funkcjonariusze znaleźli podczas przeszukania mieszkania – w zamrażalniku lodówki – poinformował nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Adam C. trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zważyli i wstępnie zbadali zabezpieczone substancje. Badanie potwierdziło, że jest to marihuana, mefedron i amfetamina. Łącznie ponad 210 gramów narkotyków.
Sprawą zajęli się teraz policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego rzeszowskiej komendy. 38-latek przyznał się do posiadania narkotyków, twierdzi, że przywiózł je z Holandii “na własny użytek”.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie. – Mężczyźnie przedstawiliśmy zarzut posiadania znacznej ilości niedozwolonych środków odurzających i substancji psychotropowych – poinformowała nas prokurator Magdalena Ziemba-Kołacz.
Adamowi C. grozi do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że 38-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl