Kilkadziesiąt osób wzięło udział w niedzielę w Marszu Pamięci w Rzeszowie, upamiętniającym ponad 20 tysięcy rzeszowskich Żydów. W lipcu 1942 roku zostali wywiezieni do obozu zagłady.

[Not a valid template]

 

Uczestnicy Marszu Pamięci przeszli ulicami: Pułaskiego, Cieplińskiego, Moniuszki, Matejki, Grunwaldzką i Kopernika. Tę samą trasę, ale w przeciwnym kierunku, 7 lipca 1942 roku pokonało 20 tysięcy rzeszowskich Żydów z likwidowanego przez Niemców getta. W czterech transportach zostali wywiezieni z dworca Staroniwa do obozu zagłady w Bełżcu.

„Droga z getta była usiana zabitymi ludźmi i zalana krwią. Tego dnia sikawka miejska wylała kałużę wody, by zmyć niewinnie przelaną żydowską krew” – to fragment odczytanej podczas Marszu Pamięci książki nieżyjącego Moshe Ostera, ocalonego z rzeszowskiego getta.

Marsz był wyrazem sprzeciwu wobec rasizmu i antysemityzmu. – Oby nigdy wydarzenia z II wojny światowej się nie powtórzyły – mówili uczestnicy Marszu Pamięci. Marsz zakończył się na placu Ofiar Getta, gdzie był XVI-wieczny cmentarz żydowski, a w czasie II wojny światowej został zniszczony przez hitlerowców. W lecie 1942 r. gromadzono tam Żydów przed wywiezieniem do obozów zagłady.

W 2005 roku na placu postawiono kamień wraz z tablicą, która przypomina o wydarzeniach sprzed 72 lat. Pod Kamieniem Pamięci złożono kwiaty i kamienie oraz zapalono znicze. W Marszu Pamięci tradycyjnie brała udział urodzona w Przeworsku  Judith Elkin, która co dzień mieszka w Miami w USA. Do Rzeszowa przyjechała wraz z córką. Elkin przeżyła wojnę, jej rodzice uciekli z Przeworska w głąb Rosji, dzięki pomocy Polaków.

Rzeszowskie getto obejmowało 24 ulice i 2 place. Getto zamykało się w granicach ulic: Lwowskiej, Abrahamberga, Gałęzowskiego, Szpitalnej, Baldachówce, Kopernika, Matejki, Króla Kazimierza i Słowackiego.

Bramy wejściowe do getta znajdowały się u wylotu ul. Mickiewicza i Gałęzowskiego (od pl. Wolności). Trzecia brama była na skrzyżowaniu ul. Króla Kazimierza i Baldachówki. Mieszkańcy Rzeszowa mówili, że były to „bramy piekieł”. Umieszczono przy nich napisy: „Niebezpieczeństwo – epidemia” i rysunek wszy.

Z rzeszowskiego getta ocalało tylko 200 Żydów.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama