fot. gov.pl / pixabay
Reklama

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie wszczęła kolejne śledztwo w sprawie podejrzenia działania na szkodę Polskiej Fundacji Narodowej (PFN). Wątki obejmują dwie darowizny z początku 2024 r. oraz inne projekty. Łączna szkoda mogła przekroczyć 23 mln zł i 2,3 mln USD. 

To odrębne postępowanie wobec tego, które dotyczy kampanii „Sprawiedliwe Sądy”, o której już informowaliśmy. Obecne śledztwo obejmuje inną grupę zdarzeń i inne umowy, a prowadzone jest na podstawie zawiadomień złożonych m.in. przez obecny zarząd PFN. Sprawę na zlecenie prokuratury prowadzi CBA.

Co dokładnie badają

Śledztwo obejmuje podejrzenia przestępstw z okresu od października 2017 r. do lutego 2024 r. Prokuratura sprawdza, czy decyzje ówczesnego zarządu PFN mogły doprowadzić do wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Weryfikowane są okoliczności podjęcia decyzji i sposób zabezpieczenia interesów fundacji.

Darowizny z początku 2024 r.

Analizowane jest przekazanie 2 stycznia 2024 r. 10,65 mln zł Fundacji Kresy w Potrzebie na realizację zadań, do których zobowiązana była PFN. Po wycofaniu się tej fundacji z umowy, 14 lutego 2024 r.

PFN zawarła kolejną umowę i przekazała 12,65 mln zł Wileńskiemu Centrum Kultury i Duchowości. Prokuratura ocenia, czy decyzje o przekazaniu środków były zasadne i zgodne z celami PFN.

Inne wątki finansowe

Zakresem śledztwa objęto też umowy z podmiotem prawa amerykańskiego White House Writers oraz TV Republika Group.

Według prokuratury miały być one zawarte na warunkach rażąco niekorzystnych dla PFN i bez należytego zabezpieczenia interesów fundacji.

Badane są również wydatki na projekt „Polska 100”, później „I love Poland”, w tym modernizacja jachtu SFS II przed uzyskaniem tytułu prawnego przez PFN oraz wybór operatora projektu bez pełnej weryfikacji finansowej.

Reklama

Kto prowadzi postępowanie

– Śledztwo zostało powierzone do prowadzenia funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Delegatura w Bydgoszczy. Postępowanie jest na początkowym etapie i do chwili obecnej nikomu nie przedstawiono zarzutu. Prowadzący sprawę kontynuują czynności dowodowe, w tym przesłuchania świadków – informuje prok. Dorota Sokołowska-Mach, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.

Prokuratura podkreśla, że łączna szkoda może przekraczać 23 mln zł i 2,3 mln USD. Trwają dalsze analizy dokumentów i przepływów finansowych.

 „Sprawiedliwe Sądy”

Niezależnie rzeszowska prokuratura prowadzi pierwsze postępowanie dotyczące kampanii „Sprawiedliwe Sądy” z 2017 r. W tamtej sprawie szkody szacowane są na ponad 8,4 mln zł. Oba postępowania toczą się równolegle i dotyczą różnych obszarów działalności PFN.

Śledczy weryfikują m.in. zlecanie działań podmiotom powołanym na potrzeby kampanii oraz rozliczenia materiałów i usług PR w kraju i za granicą. Kontekst dotyczy okresu rządu premier Beaty Szydło, gdy projekt miał wspierać przekaz o reformie wymiaru sprawiedliwości i budowaniu wizerunku państwa.

Badane są przepływy finansowe między PFN a spółkami wykonawczymi oraz to, czy wydatki odpowiadały celom statutowym fundacji i zasadom rzetelnej gospodarki.

(rem)

Czytaj więcej:

Nowe ustalenia w śledztwie w Pierwszym Skarbowym w Rzeszowie. Korzyści czerpały inne osoby

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama