Przedmioty skradzione z placu budowy (fot. KMP Rzeszów)
Przedmioty skradzione z placu budowy (fot. KMP Rzeszów)
Reklama

W ostatnim czasie w Rzeszowie doszło do nietypowej kradzieży. Z placu budowy znajdującej się przy ul. Pogwizdowskiej zniknęły m.in. stemple i dźwigary. Policjanci zatrzymali już trzech mężczyzn, którzy usłyszeli w tej sprawie zarzuty.

Wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na ponad 10 tys. złotych.

Kradzież elementów budowlanych

Zgłoszenie dotyczące kradzieży dotarło do dyżurnego miejskiego w Rzeszowie w ostatni poniedziałek sierpnia. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia ustalili, że nieznani wówczas sprawcy zabrali stamtąd stemple budowlane, metalowe dźwigary, a także podpory do stropu.

Ze względu na gabaryty tych przedmiotów, mundurowi zakładali, że złodziei było co najmniej dwóch. Ciężkie elementy budowlane musiały sprawdzić przestępcom sporą trudność podczas wynoszenia ich z placu budowy.

Przedmioty skradzione z placu budowy (fot. KMP Rzeszów)
Przedmioty skradzione z placu budowy (fot. KMP Rzeszów)

Trzej zatrzymani

Po wykonaniu czynności udało się wstępnie ustalić okoliczności tego incydentu i wytypować osoby, które miały dokonać kradzieży. Policjanci udali się na teren prywatnej posesji w gminie Boguchwała, gdzie zastali 44-latka.

Reklama

Tam rzeszowscy policjanci odnaleźli elementy budowlane, które również pochodziły z kradzieży, jednak z innego placu budowy. Ich wartość pokrzywdzony wycenił na prawie 4 tys. złotych.

– W tej sprawie zarzuty kradzieży oprócz 44-latka, usłyszało jeszcze dwóch mężczyzn w wieku 37 i 59 lat – informuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Wszyscy trzej mężczyźni po przesłuchaniu wszyscy zostali zwolnieni, a o ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Przedmioty skradzione z placu budowy (fot. KMP Rzeszów)
Przedmioty skradzione z placu budowy (fot. KMP Rzeszów)

Czytaj więcej:

VI Marsz Równości w Rzeszowie już w sobotę. Przeciwnicy nazywają go marszem sodomitów i oferują kontrmarsz

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama