Zdjęcie: Joanna Bród / Rzeszów News

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi Leopoldowi R., byłemu oficerowi śledczemu Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Rzeszowie. 

W poniedziałek prokurator Oddziałowej Komisji ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie wysłał do Sądu Rejonowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko Leopoldowi R. Byłemu UB-ekowi zarzucono dopuszczenie się zbrodni komunistycznej, będącej jednocześnie zbrodnią przeciwko ludzkości.

Jak ustalono w trakcie śledztwa, Leopold R. w 1952 roku w Rzeszowie od 3 stycznia do 27 lutego fizyczne i psychiczne znęcał się – wspólnie i w porozumieniu z innymi funkcjonariuszami WUBP w Rzeszowie – nad przebywającym w areszcie działaczem niepodległościowym Stanisławem W.

Beata Śmiechowska, naczelnik Oddziałowej Komisji ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie, twierdzi, że Stanisław W. był wiele razy przesłuchiwany w nocy, przebywał w tzw. ciemnicy – nieoświetlonym, nieogrzewanym i zawilgoconym pomieszczeniu, wiele razy w zimnej wodzie, pozbawiano go też snu i odpoczynku.

– Wielokrotnie go bito, m.in. kopiąc nogami po całym ciele oraz zmuszano do siedzenia na nóżce od taboretu – informuje prokurator Beata Śmiechowska. Leopold R. w trakcie śledztwa nie przyznał się do winy.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama