– Wszystkie nieporozumienia w Klinicznym Szpitalu nr 2 im. Świętej Jadwigi Królowej zostały wyjaśnione – poinformował w poniedziałek Urząd Marszałkowski w Rzeszowie.
Jak informowaliśmy w piątek, pielęgniarskie związki zawodowe w KSW nr 2 – Związek Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych – porozumiały się z nową dyrektor szpitala Barbarą Rogowską.
Obie strony na piątkowym spotkaniu ustaliły, że liderki ZPOiA – Katarzyna Ciura i Joanna Buż (zostały dyscyplinarnie zwolnione przez poprzedniego dyrektora szpitala Krzysztofa Bałatę) wracają do pracy, a pozew przeciwko Sylwii Rękas, szefowej OZZPiP, zostaje wycofany z sądu.
Wspólne oświadczenie związków i dyrekcji
Takie ustalenia w poniedziałek, 10 lutego, potwierdził Tomasz Leyko, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie. Urząd nadzoruje działalność KSW nr 2. Tego samego dnia pozew przeciwko Sylwii Rękas wycofano.
– Wszystkie nieporozumienia w Klinicznym Szpitalu nr 2 im. Świętej Jadwigi Królowej zostały wyjaśnione – poinformował Tomasz Leyko. – Wycofane zostały zwolnienia dyscyplinarne wobec dwóch przedstawiciele związków zawodowych. Uregulowane mają być także sprawy płacowe – dodał Leyko.
Pielęgniarskie związki zobowiązały się do wycofania pisma z 20 grudnia ub. r., w którym dyrekcję szpitala poinformowały o wszczęciu sporu zbiorowego. Pismo ma być cofnięte „niezwłocznie”.
„Wysunięte żądania będą przedmiotem rozmów i negocjacji poza trybem sporu zbiorowego z Dyrekcją KSW nr 2 w Rzeszowie. Związki zawodowe wraz z pracodawcą ustalą procedurę negocjacji, jednocześnie zapewniając pracodawcy okres symbolicznych „100 dni spokoju” na zapoznanie się z sytuacją szpitala” – czytamy we wspólnym oświadczeniu związków i dyrekcji KSW nr 2.
Rękas: nie chciałam oczernić szpitala
Ponadto, oświadczenie wydała także Sylwia Rękas wobec której Krzysztof Bałata skierował pozew za „oczernianie” szpitala, domagając się 20 tys. zł zadośćuczynienia. Chodziło o wypowiedź Rękas z 8 listopada 2019 r., gdy zacytowaliśmy ją w tekście na temat sytuacji w KSW nr 2. Sylwia Rękas powiedziała wtedy: „Ostatnio jeden z pacjentów cztery dni głodował, czekając na zabieg na ortopedii”.
W wydanym oświadczeniu Sylwia Rękas napisała, że słów „głodówka”, „pacjent głodował 4 dni” użyła mając na myśli przygotowanie pacjenta do zabiegu operacyjnego. „Jest to tzw. „głodówka przedoperacyjna”, gdzie określenie „głodówka” oznacza ścisłą dietę. Jest to powszechnie i potocznie używane określenie w środowisku medycznym” – napisała Rękas.
„Używając tych słów nie było moją intencją naruszenie dóbr osobistych szpitala oraz moich koleżanek i kolegów. Odnosiłam się wyłącznie do procedur okołooperacyjnych” – dodała liderka OZZPiP w KSW nr 2 w Rzeszowie.
Kompromis w szpitalu zawiązano po tym, jak 31 stycznia br. Krzysztof Bałata zrezygnował z funkcji dyrektora. On sam na koniec stwierdził, że szpital „opuszcza z podniesioną głową”. „Mierzyłem się z bardzo trudnymi wyzwaniami, niezwykle silną presją ze strony wybranych grup interesów” – podkreślił wówczas Krzysztof Bałata.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl