Z czasem 2 godzin, 17 minut i 41 sekund rzeszowski maraton wygrał Kenijczyk Kiprono Too Silas. Kenijczycy okazali się także najlepsi w Biegu na Piątkę.
W weekend Rzeszów opanowali biegacze. W sobotnim Biegu na Piątkę (5 km) wzięło udział 349 zawodników. Wszystkie miejsca na podium zajęli Kenijczycy. Najlepszy był Kibet Rop. Drugie miejsce zajął Gilbert Kipkosgei, trzeci był Nelson Cheruitich. Zwycięzca pokonał 5-kilometrowy dystans w 14 minut i 6 sekund. W nagrodę otrzymał 1 tys. zł.
Najlepszy z rzeszowian był Michał Gąsiorowski, który zajął 6 miejsce z czasem 15 min. i 26 s. Wśród kobiet najlepsza także była Kenijka – Peris Cherono. Jej czas to 15 min., 35 s. Drugie miejsce zajęła Rosjanka Tatiana Wiliszowa (15 min., 53 s), trzecie Lilia Fiskowicz z Ukrainy (16 min. i 33 s). Czwarta była Matylda Kowal z Rzeszowa – 16 min. i 49 s.
W niedzielę zawodnicy pobiegli w maratonie na dystansie ponad 42 km. Uczestniczyło w nim 520 biegaczy. Do Rzeszowa przyjechał m.in. Grzegorz Kołodko, były wicepremier i minister finansów, znany z tego, że uprawia biegi maratońskie.
W rzeszowskim maratonie zwyciężył Kiprono Too Silas z Kenii, za co otrzymał 4 tys. zł. Dystans pokonał w 2 godz., 17 minut i 41 sekund. Na drugim miejscu podium stanął Ukrainiec Oleksiy Rybalczenko (2 godz., 24 min. i 8 s.), na trzecim Białorusin Dzmitry Hryhoryev (2 godz., 25 min. i 6 s.).
Najlepszy z Polaków – Bartosz Olszewski z Warszawy – zajął 6. miejsce. (2 godz., 28 min. i 9 s). Najlepszy rzeszowianin – Damian Siciak – przybiegł na 18. pozycji (2 godz., 53 min. i 15 s).
W maratonie rywalizowały także 33 sztafety. Najlepszą okazała się drużyna Sportiva.pl – Paweł Smędowski, Jacek Żądło, Mateusz Golonka, Matylda Kowal, Michał Gąsiorowski. Ich czas to 2 godz., 23 min. i 50 s.
redakcja@rzeszow-news.pl
