Pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie znów musieli interweniować. W niedzielę po południu z Wisłoka na wysokości Mostu Zamkowego wyciągnęli martwego dzika. Tak też było w sobotę na wysokości ulicy 8 Marca. To już kolejne takie przypadki w ostatnich tygodniach w Rzeszowie. Martwy dzik z Wisłoka został wyłowiony także 7 lutego br. MPGK podejrzewa, że stado dzików utonęło w trakcie przeprawy przez rzekę. Wszystkie trzy martwe zwierzęta były podobnej wagi i znaleziono je w tym samym rejonie.
redakcja@rzeszow-news.pl
Reklama