Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie
Reklama

Przełożeni Łukasza P., podejrzanego o znęcanie się nad żoną i 12-letnią córką, przyjęli jego raport o odejściu z pracy w policji.

Potwierdziła nam to, że st. sierż. Agnieszka Olszowy-Szydło, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach, w której pracował Łukasz P.

– Złożył raport 22 maja. Komendant przyjął go. Łukasz P. nie jest już policjantem – powiedziała nam Olszowy-Szydło. 

Łukasz P. od 22 maja siedzi w areszcie, jest podejrzany o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad swoją żoną i ich 12-letnią córką

P. był policjantem ropczyckiej komendy, kierował pracą dzielnicowych, koordynował „Niebieską Kartę”, czyli policyjne interwencje związane z… przemocą domową.

Były już policjant został zatrzymany 19 maja przez rzeszowskie Biuro Spraw Wewnętrznych (policja w policji). 

Śledztwo przeciwko Łukaszowi P. prowadzi Prokuratura Rejonowa w Strzyżowie. Twierdzi, że żona b. policjanta była ofiarą przemocy przez 20 lat. 

Małżeństwo mieszka we wsi pod Ropczycami. Historię maltretowanej kobiety ujawniliśmy 9 marca

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama