Zdjęcie: Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa

Wiosną tego roku będzie gotowa szczegółowa koncepcja budowy ostatniego elementu północnej obwodnicy Rzeszowa – zapowiada miasto. 

Chodzi o połączenie ulic Warszawskiej i Krakowskiej, które będzie miało 6,5 km. Jego częścią będzie wiadukt nad ul. Warszawską i torami kolejowymi. W ubiegłym roku Rzeszów otrzymał na inwestycję 250 mln zł z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. 

– Budowa obwodnicy północnej Rzeszowa będzie największym zadaniem drogowym w historii Rzeszowa – ogłosił w czwartek (21 marca) Konrad Fijołek, prezydent miasta. 

Szacowany koszt inwestycji wynosi ok. 300 mln zł. Lwią część tej kwoty stanowi wspomniane wsparcie z budżetu państwa.

Jak zapowiadają władze miasta, wiosną tego roku zakończą się prace nad programem funkcjonalno-użytkowym dla obwodnicy północnej. To dokument, który uszczegółowi założenia inwestycji. Pracuje nad nim firma Sweco, za co otrzyma ponad 2,4 mln zł.

Urzędnicy twierdzą, że opracowanie dokumentu jest już finiszu. 

Droga nie rozdzieli osiedli 

Trasa północna Rzeszowa docelowo będzie się składać z trzech odcinków. Dwa z nich są gotowe. Pierwszy połączył ul. Rzecha z Lubelską. Jego częścią jest most Mazowieckiego. Drugi odcinek to droga, którą w 2019 r. wybudowano pomiędzy ul. Lubelską a Warszawską.

Po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, chodniki i ścieżki rowerowe będzie miał także  ostatni odcinek, czyli połączenie ulic Warszawskiej z Krakowską. Wiadukt nad Warszawską oraz torami kolejowymi będzie miał ponad 300 metrów długości.

Obwodnica będzie rozpoczynała się u zbiegu ulic Warszawskiej i Krogulskiego. Tam wybudowany zostanie wspomniany wiadukt. Następnie droga dojdzie do ul. Miłocińskiej, gdzie powstanie rondo.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

– Obiecywaliśmy mieszkańcom Baranówki i Miłocina, że nowa droga nie rozdzieli rozdzieli tych dwóch osiedl. Droga od nowego ronda zostanie poprowadzona wzdłuż torów kolejowych, omijając osiedla – zapewnił w czwartek prezydent Fijołek.

Oddech komunikacyjny 

Nowa droga zostanie poprowadzona w kierunku zachodnim, do terenów strefy przemysłowej Dworzysko i gdzie skręci w kierunku południowym i dojdzie do ul. Krakowskiej. Dworzysko jest skomunikowane ulicą Chmury, dość mocno już obciążoną.

– Obwodnica da strefie oddech komunikacyjny, będzie świetnym alternatywnym połączeniem, domykającym układ dróg na północy miasta. Uruchomi inwestycyjnie nowe tereny zarówno w Rzeszowie, jak i te poza granicą miasta – zapowiadają urzędnicy.

Droga łącząca ul. Warszawską z Dworzyskiem i dalej z ul. Krakowską będzie dwujezdniowa, powstaną po dwa pasy w każdym kierunku, z chodnikami, ścieżkami rowerowymi po obu jej stronach, zatokami autobusowymi.

– Przetarg na dokumentację i budowę zostanie ogłoszony w drugim kwartale tego roku – informują służby ratuszowe. Termin zakończenia inwestycji nie jest jeszcze znany. 

Droga południowa podzielona 

Konrad Fijołek w czwartek zapowiedział, że jeżeli wygra kwietniowe wybory na prezydenta Rzeszowa, to w kolejnej kadencji najważniejsza będzie droga południowa, której przebieg został oprotestowany, bo miał on przebiegać przez osiedle Budziwój. 

Fijołek zdecydował, że budowa drogi południowej będzie podzielona. Zrezygnowano z budowy odcinka przebiegającego przez Budziwój. – Skoncentrujemy się na budowie odcinka od ul. Podkarpackiej do ul. Jana Pawła II wraz z budową mostu na Wisłoku – zapowiada. 

W czwartek ratusz poinformował też o trwających pracach nad dokumentacją budowy i rozbudowy dróg na południu Budziwoja, m.in. ul. Senatorskiej. Ta ulica połączy Rzeszów z Boguchwałą. O tym połączeniu i nowym moście na Wisłoku Rzeszów rozmawia z gminą. 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama