Zdjęcie: Rzeszów News

Czy PiS mógł być przeciwko nadaniu okrągłej kładce w Rzeszowie imienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Mógł, ale nie był. Przeciwnik znalazł się… w obozie prezydenta Konrada Fijołka. 

Z inicjatywą nadania kładce nad al. Piłsudskiego imienia WOŚP wyszła Koalicja Obywatelska. Decyzję w tej sprawie we wtorek podejmowali miejscy radni. Wcześniej projekt opiniowała Komisja Porządku Publicznego, ale decyzji tak naprawdę nie podjęła, bo dwóch radnych było za, dwóch przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu.

Hołd dla WOŚP

Projekt uchwały uzasadniał Marcin Deręgowski z KO. – WOŚP jest jednym z najbardziej znanych i największych ruchów społecznych w Polsce. Od lat wspiera potrzebujących w naszym kraju – mówił Deręgowski, podkreślając, że WOŚP przez 30 lat wyposażyła wiele szpitali w niezbędny sprzęt medyczny, a ponad 80 proc. Polaków popiera WOŚP. 

– Nadanie kładce imienia WOŚP jest hołdem dla jej działalności i symbolem naszej wdzięczności za to wszystko co ta organizacja dla naszego kraju i dla naszej społeczności zrobiła i robi – uzasadniał Marcin Deręgowski. Jego zdaniem kładka im. WOŚP będzie urozmaicała nazewnictwo charakterystycznych miejsc w Rzeszowie. 

– Nazwami, które przywołują radość i są społecznie akceptowalne. Trzeba nam więcej takich określeń, pozytywnych, takich jak WOŚP, która dla większości Polaków kojarzy się najlepiej – mówił Deręgowski, dodając, że pomysł nadania kładce imienia WOŚP pozytywnie zaopiniowała także Rada Osiedla Śródmieście. 

PiS: WOŚP jest OK, ale… 

Marcin Fijołek, szef opozycyjnego PiS, zapewniał, że jego klub docenia wszelkiego rodzaju akcje charytatywne wspierające „słuszne inicjatywy”. – Z całą pewnością WOŚP zasługuje na słowa uznania – mówił Fijołek, co wielu radnych mogło przyjąć ze zdziwieniem, bo stosunek polityków PiS do WOŚP jest powszechnie znany. 

Fijołek zwrócił jednak uwagę, że formuła nadania kładce imienia WOŚP jest zbyt szybka, bo w kolejce jest już 13 propozycji dla nadania różnym miejscom w Rzeszowie nazwy. – Sami omijamy reguły, które stworzyliśmy. Trzymajmy się zasad, nie twórzmy wyłomów – apelował. Jedną z takich propozycji jest nazwa Honorowych Dawców Krwi. 

Fijołek dodał, że pomysł nadania kładce imienia WOŚP zgłoszono „dość późno” i „na ostatnią chwilę”. – Dlaczego z waszej strony jest taka niechęć? – zareagował na to Wiesław Ziemiński, radny KO, który przekonywał, że rada nie jest zobowiązana do trzymania się listy z nazwami i może wprowadzać do niej zmiany. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– Trudno znaleźć drugiego takiego człowieka [Jerzego Owsiaka – przyp. red.] i drugą taką inicjatywę, która łączy, a nie dzieli ludzi, bez względu na wiek, pochodzenie, czy to w Polsce, czy za granicą – powiedział Wiesław Ziemiński. – Chyba nie trzeba nikogo na tej sali przekonywać do zasług WOŚP – mówił zaś Tomasz Kamiński z Rozwoju Rzeszowa.

Kwaśniak: granie na uczuciach

Fot. Maciej Brzana / Rzeszów News. Na zdjęciu Mirosław Kwaśniak

Robert Kultys z PiS złożył wniosek o zamknięcie dyskusji i przejście do głosowania. Nie spodobało się to radnemu… Rozwoju Rzeszowa – Mirosławowi Kwaśniakowi, który o pomyśle nadania kładce imienia WOŚP dowiedział się, jak stwierdził, dwa dni wcześniej. Kwaśniak też uważa, że tempo uhonorowania kładki jest zbyt szybkie.

– Dziwny zbieg okoliczności, akurat w czasie kiedy gra orkiestra [31. Finał WOŚP odbył się w zeszłą niedzielę – przyp. red.]. To nie przypadek, to głęboka psychologia, granie na uczuciach – mówił Kwaśniak. Do prezydenta Konrada Fijołka rzucił, że „nie chce takiej koalicji”, w której nie odbywają się konsultacje. 

– Czy akurat ta kładka tak ma się nazywać? Nikt mnie nie przekona, że to trafny pomysł. – zaskoczył wszystkich Mirosław Kwaśniak. Przypomniał, że twórcą okrągłej kładki był nieżyjący już były prezydent miasta Tadeusz Ferenc i to od jego nazwiska kładka potocznie nazywana jest „aureolą Ferenca”, sugerując, że może jednak tak nazwać obiekt. 

Entuzjastów takiego pomysłu nie było, dyskusję zamknięto, a w głosowaniu za nadaniem kładce imienia WOŚP było 13 radnych, pięciu z PiS wstrzymało się od głosu (Marcin Fijołek, Waldemar Szumny, Grzegorz Koryl, Robert Kultys i Grażyna Szarama), przeciwko był tylko jeden radny – wspomniany Mirosław Kwaśniak. 

– Dziwny zbieg okoliczności – nie mógł się pogodzić Kwaśniak. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama