Dwa pierwsze biletomaty w Rzeszowie są już zamontowane. Przy Galerii Rzeszów i na początku ul. Lubelskiej. Na razie działa tylko jeden.

[Not a valid template]

Od soboty (20 grudnia) pasażerowie rzeszowskiego MPK mogą kupować bilety w biletomacie na przystanku przy Lubelskiej naprzeciwko Szpitala Miejskiego. Przez weekend będą trwały prace przy uruchomieniu biletomatu na przystanku przy Galerii Rzeszów. Ten biletomat ma działać od poniedziałku.

Oba urządzenia na razie przejdą okres próbny. Jeżeli okaże się, że działają bez zarzutu, Zarząd Transportu Miejskiego rozpocznie montaż pozostałych 27. Wszystkie biletomaty mają się pojawić przy najbardziej uczęszczanych przez pasażerów przystankach jeszcze w tym roku.

W biletomacie można kupić każdego rodzaju bilet jednorazowy: normalny, ulgowy ustawowy i samorządowy oraz 60-minutowy i całodobowy. Urządzenia są przystosowane do przyjmowania zarówno bilonu, jak i banknotów.

W przypadku monet najmniejszy nominał, jaki możemy wrzucić do biletomatu to 10 groszy, a największy 5 zł. Przyjmuje także wszystkie banknoty. Automaty wydają resztę.

Ale w przypadku, gdybyśmy zdecydowali się kupić najtańszy bilet i chcieli wrzucić 100-złotowy banknot, a w tym momencie w biletomacie nie będzie odpowiedniej kwoty, by wydał nam resztę, urządzenie poinformuje nas o tym w specjalnym komunikacie.

Oprócz biletomatów na przystankach zostaną one także zamontowane w autobusach. Będą w 80 niedawno zakupionych pojazdach.

Biletomaty są częścią Rzeszowskiego Inteligentnego Systemu Transportowego (RIST), który ma wielomiesięczne opóźnienia. Oprócz biletomatów, które miały działać najpóźniej we wrześniu, RIST zakłada budowę m.in. nowych wiat przystankowych (na razie jest kilka), elektroniczne kasowniki, bilet elektroniczny (do tej pory go nie ma), tablice informacyjne dla kierowców (wciąż nie działają) i na przystankach autobusowych (też nie działają).

RIST ma w pełni działać dopiero na wiosnę 2015 r. Za realizację kontraktu, który wynosi 80 mln zł, odpowiada hiszpańska firma ACISA. Urząd Miasta w Rzeszowie zapowiedział, że będzie naliczał Hiszpanom kary za niewywiązywanie się z umowy.

eMKa

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama