Fot. Komenda Miejska Policji w Rzeszowie. Na zdjęciu Ihor Skrypnyk

Po wielomiesięcznym śledztwie w sprawie śmierci 22-letniego Ihora Skrypnyka, obywatela Ukrainy, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów dwóm osobom. 

„Zostały już zakończone czynności dowodowe. Dotychczas zgromadzony materiał w postaci m.in. analizy zapisu monitoringu, trasy przemieszczenia się pokrzywdzonego i podejrzanych, a także wyników badań DNA, jak również wyników sekcji zwłok, pozwoliły na wydanie postanowienia o przedstawienia zarzutów osobom podejrzanym” – powiedział „Aktualnościom” TVP Rzeszów Paweł Król, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Postanowienie do tej pory nie zostało ogłoszone, bo dwaj Ukraińcy, którym mają być przedstawione zarzuty, prawdopodobnie ukrywają się na terenie swojego kraju. Prokuratura nie chce na razie zdradzić, jakie zarzuty w ogóle zamierza postawić Ukraińcom, nie ujawnia swoich dalszych kroków, czy np. o pomoc prawną poprosiła stronę ukraińską. 

Ze źródeł zbliżonych do śledztwa nieoficjalnie wiemy, że rzeszowska prokuratura jest na etapie przekazywania sprawy prokuraturze na Ukrainie. Jeśli ta go nie podejmie, to nasi prokuratorzy wówczas wydadzą listy gończe za podejrzanymi Ukraińcami i wtedy dowiemy się, jakie zarzuty mają być im ogłoszone. W Rzeszowie, nie na Ukrainie. 

Wywabiony z mieszkania 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Jednym z wątków śledztwa prokuratury było porwanie Ihora Skrypnyka. Ten 22-latek zaginął w tajemniczych okolicznościach 26 grudnia 2019. Obywatel Ukrainy pracował w jednej z rzeszowskich firm budowlanych. Wieczorem, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, z mieszkania w Rzeszowie wywabili go dwaj znajomi Ukraińcy. 

Wszyscy trzej pojechali czarnym audi w kierunku Krasnego, ok. 18:30 byli widziani na stacji paliw. Potem audi pokonało trasę trasę Rzeszów – Nisko, a następnie Nisko – Rudnik Nad Sanem – Nowa Sarzyna – Leżajsk – Jarosław. Ukraińcy później pojechali w kierunku przejścia granicznego w Korczowej. Wtedy Ihora w aucie prawdopodobnie już nie było.

Dwaj Ukraińcy pieszo przekroczyli granicę, a porzucone audi odnaleziono niedaleko przejścia. Po czterech miesiącach poszukiwań, ciało Ihora Skrypnyka znaleziono 23 kwietnia br. w miejscowości Nowosielec w powiecie niżańskim. Ciało, leżące kilkaset metrów od drogi, zauważył przypadkowy świadek. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama