Zdjęcie: Sebastian Fiedorek / Rzeszów News

Co prawda remont ul. Lwowskiej w Rzeszowie ma trwać tylko trzy dni i to poza godzinami szczytu, ale utrudnień w ruchu nie da się uniknąć.

Z ul. Lwowskiej korzystają nie tylko mieszkańcy Rzeszowa, którzy jadą w kierunku szpitala, czy też Auchan, ale także kierowcy ciężarówek. Jedni i drudzy w połowie maja będą musieli się uzbroić się w cierpliwość, ponieważ drogowcy wkroczą na około 600-metrowy odcinek tej ulicy – ul. Sadowej do ronda Pobitno (prawa strona drogi dwujezdniowej).

Remont wykona firma Strabag za prawie 385 tys. zł. Stara nawierzchnia jezdni zostanie sfrezowana, następnie zostanie założona geosiatka, taka, jaka ma się znaleźć na Placu Śreniawitów. Na koniec drogowcy położą nowy asfalt.

Remont ulicy Lwowskiej jest konieczny, bo jezdnia jest już pofalowana i zniszczona. Z kolei na założenie geosiatki zdecydowano się z uwagi na dość spore obciążenie i natężenie w ruchu na tej ulicy. – Remont potrwa maksymalnie trzy dni – zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Aby remont ul. Lwowskiej jak najmniej dał się we znaki kierowcom miasto zapewnia, że Strabag planuje prowadzić prace poza godzinami szczytu porannego (7:00-8:00) i popołudniowego (14:00-16:00). Ponadto, większość robót ma być w godzinach wieczornych i nocnych.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama