Zdjęcie: Materiały Głównego Inspektoratu Sanitarnego

Trzej studenci Politechniki Rzeszowskiej, którzy w sobotę wrócili z Wuhan do Polski, trafili na obserwację w szpitalu specjalistycznym – poinformował w niedzielę Główny Inspektorat Sanitarny.

W sobotę informowaliśmy, że na skutek epidemii koronawirusa w Chinach, który według najnowszych doniesień zabił już 55 osób i wciąż się rozprzestrzenia, Wuhan opuściło już 12 studentów Politechniki Rzeszowskiej. Ośmiu wciąż jest w Wuhan na terenie kampusu tamtejszego uniwersytetu, gdzie od września studiowali w ramach wymiany studenckiej.

Studenci PRz wracają do Polski w różnych dniach. W sobotę podawaliśmy, że z 12 osób osiem było już fizycznie w naszym kraju, cztery jeszcze w podróży. W sobotę na lotnisku Chopina w Warszawie wylądowało trzech studentów. Jeden z nich miał podwyższoną temperaturę, dwaj pozostali byli przemęczeni długą podróżą.  

„Grupa ta podróżowała przez Pekin i dalej lotem z Dubaju, gdzie była weryfikowana w momencie wchodzenia na pokład, w zakresie stanu zdrowia przez lokalne służby medyczne o czym poinformowane zostały polskie służby” – poinformował w komunikacie Główny Inspektorat Sanitarny. 

Jak dodał GIS, powtórna weryfikacja stanu zdrowia studentów odbyła się już na lotnisku Chopina w Warszawie. „Profilaktycznie cała grupa została skierowana na obserwację w szpitalu specjalistycznym” – podał GIS, dodając, że „wszystkie przyjęte w Polsce procedury zabezpieczenia epidemiologicznego są na bieżąco i profesjonalnie realizowane”.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

– Studenci są pod w pełni profesjonalną profilaktyczną obserwacją. Nie ma żadnych zagrożeń – dowiadujemy się w źródłach Politechniki Rzeszowskiej. Studenci przebywają w szpitalu zakaźnym w Warszawie. Ten, który miał podwyższoną temperaturę, pozostanie w szpitalu, dwaj pozostali jeszcze w niedzielę mają wrócić do domów. 

GIS w porozumieniu z innymi służbami, w tym Strażą Graniczną i służbami lotniskowymi, monitoruje wszystkie osoby przylatujące do Polski z Chin i innych krajów Azji. Poddawane są one bieżącej weryfikacji pod kątem stanu zdrowia i wypełniają dokumenty, które służbom sanitarnym pozwalają ustalić, gdzie te osoby będą w ciągu najbliższych 2 tygodni.

Władze Chin poinformowały, że zakażonych wirusem jest już ponad 1780 osób.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama