Wypadek awionetki na lotnisku w Jasionce. Trzy osoby ranne. Ruch przywrócony [FOTO]

Trzy osoby zostały ranne w wypadku awionetki Cessna, do którego doszło w sobotę po południu na lotnisku w Jasionce koło Rzeszowa. 

 
 
„Pełno straży, samoloty zwracają, dojeżdżają również karetki” – poinformował nas tuż po zdarzeniu pan Łukasz, Czytelnik Rzeszów News, który przysłał nam zdjęcia z wypadku. Otrzymaliśmy je również od Tomasza Kępanowskiego z grupy EPRZ Spotting Team.
 
Grzegorz Wójcicki, rzecznik rzeszowskiej straży pożarnej, potwierdza, że na lotnisku w Jasionce doszło do wypadku. Już wiadomo, że w zdarzeniu uczestniczyła awionetka, którą z Ukrainy leciały trzy osoby. Do wypadku doszło podczas podchodzenia samolotu do lądowania.
 
Z pierwszym informacji, jakie otrzymaliśmy wynikało, że dwie osoby zostały ranne. Na miejscu zdarzenia pojechało osiem zastępów straży pożarnej, natychmiast pojawiły się także służby ratownicze lotniska w Jasionce. 
 
Marcin Kołacz z biura prasowego Portu Lotniczego w Jasionce potwierdza, że do wypadku samolotu ultralekkiego doszło przed godz. 15:00, gdy maszyna pochodziła do lądowania.  Awionetka spadła ok. 100 m przed progiem pasa startowego.
 
– Samolot rozbił się. Podróżowały nim trzy osoby, które zostały ranne. Jedna osoba, która odniosła najcięższe obrażenia, została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie pozostałe lżej ranne do szpitala przewieziono karetkami – mówi nam Marcin Kołacz.
 
Na skutek wypadku lotnisko w Jasionce zostało zamknięte na 1,5 godziny. Samolot LOT-u lecący po południu z Warszawy do Rzeszowa został zawrócony, a kolejny samolot linii Ryanair, który leciał z Londynu, został przekierowany na lotnisko w podkrakowskich Balicach.
 
– Wypadek nie spowodował uszkodzenia naszej infrastruktury – dodaje Kołacz. Przed godz. 16:30 ruch na lotnisku został przywrócony. Pasażerowie, którzy czekali na wylot do Warszawy i Londynu, mają zmienione terminy podróży. 
 
Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci. – O wypadku została powiadomiona Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych – mówi Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik podkarpackiej policji. 
 
To już drugie zdarzenie w tym tygodniu z udziałem awionetki w okolicach lotniska w Jasionce. W czwartek w Zaczerniu awionetka, na skutek awarii silnika, musiała lądować na autostradzie A4. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ
 
(ram)
 
redakcja@rzeszow-news.pl
Reklama