Ciało około 30-letniego mężczyzny znaleziono w niedzielę przed południem w jednym z mieszkań bloku nr 37 przy ulicy Bałtyckiej w Rzeszowie.
Około godz. 11:30 z rzeszowskimi policjantami skontaktował się starszy mężczyzna. – Zgłosił, że nie może się skontaktować ze swoim synem, który nie odbierał telefonu – mówi kom. Piotr Wojtunik, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Drzwi do mieszkania na dziesiątym piętrze były zamknięte. Policjanci wezwali strażaków, którzy przyjechali z drabiną. Po niej weszli do mieszkania przez balkon. W jednym z pokoi policjanci odkryli ciało około 30-letniego mężczyzny, który na ul. Bałtyckiej mieszkał sam.
– Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Czynności policjanci wykonywali bez udziału prokuratora. Ciała nie zabezpieczano, wydano je rodzinie nieżyjącego mężczyzny – dodaje kom. Wojtunik. Nie wiadomo, co było przyczyną zgonu 30-latka.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl