Policjanci odnaleźli zaginionego 17-letniego Damiana Sz., mieszkańca podrzeszowskiej Hermanowej. W niedzielę przyjechał autobusem z Krakowa do Rzeszowa. Na dworcu czekali na niego funkcjonariusze.
Damiana Sz. od czwartku (26 maja) szukali policjanci z komisariatu w Tyczynie. Dzień wcześniej, ok. godz. 7:30, 17-latek wyszedł z domu. Miał jechać autobusem na praktyki zawodowe, ale na nie nie dotarł. Rodzina powiadomiła policję o zaginięciu chłopaka.
Funkcjonariusze sprawdzali placówki służby zdrowia, dworce i miejsca, gdzie mógł trafić 17-latek, kontaktowali się też z jego znajomymi. Z zebranych przez policjantów informacji wynikało, że Damian Sz. wyjechał poza powiat rzeszowski.
Tyczyńscy funkcjonariusze przekazali swoje ustalenia swoim kolegom z innych jednostek. W niedzielę w nocy otrzymali sygnał, że 17-latek jedzie autobusem z Krakowa do Rzeszowa. Policjanci pojechali na dworzec. Wśród podróżnych był młody mężczyzna.
– Po wylegitymowaniu potwierdzili, że to zaginiony 17-latek. Policjanci powiadomili jego rodzinę, a następnie przekazali go pod opiekę matki – poinformował w poniedziałek nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl