Zdjęcie: Sebastian Fiedorek / Rzeszów News
Reklama

„Rodzice dostają „500+”, „300+”, to chyba ich stać, żeby kupić dziecku bilet. Czemu jest tak, że jedni jeżdżą za darmo, a drudzy płacą ogromne pieniądze? – pyta Czytelnik Rzeszów News. 

O tym, że epidemia koronawirusa wykańcza miejską komunikację pisaliśmy TUTAJ. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, niedawno wysłał list do premiera RP Mateusza Morawieckiego, by rząd poluzował obostrzenia dotyczące ilości przewożonych pasażerów w komunikacji.

– Wystarczy limit zwiększyć o 20 procent – z 50 do 70. Takie napełnienie autobusów pozwoli uniknąć dokładania dodatkowych autobusów i generowania dodatkowych kosztów – twierdzi Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie. 

Na początku epidemii autobusy mogły być wypełnione jedynie w 30 procentach. Od 1 czerwca rząd poluzował obostrzenie i zezwolił na 50-procentowe napełnienie. Dla ZTM to wciąż za mało, szczególnie, że od września dzieci wrócą do szkoły.

Przy obowiązujących obostrzeniach, szczególnie rano i po południu, trzeba będzie dołożyć drugi autobus. Stąd list prośbą do premiera RP. Bez tych zmian ZTM nie będzie w stanie zapewnić komfortowego przejazdu zarówno uczniom, a od października także studentom.

Tymczasem wśród mieszkańców pojawiają się głosy, miasto powinno zlikwidować darmową jazdę autobusami dla uczniów. Taki przywilej w Rzeszowie funkcjonuje od dwóch lat. Na bezpłatną komunikację dla ok. 25 tys. uczniów miasto wydało już ok. 11 mln zł. 

„Rodzice dostają „500+”, „300+”, to chyba ich stać, żeby kupić dziecku bilet. Czemu jest tak, że jedni jeżdżą za darmo, a drudzy płacą ogromne pieniądze? Ciężko mi to pojąć” – pisze w liście do naszej redakcji Czytelnik Rzeszów News. 

I proponuje, by bezpłatne przejazdy dla uczniów zlikwidować albo po prostu obniżyć ceny biletów dla wszystkich. „Wtedy część osób zastanowiłaby się, czy nie zamienić samochodu na autobus, bo przy obecnych cenach biletów jazda autobusem jest po prostu nie opłacalna” – uważa Czytelnik RzN.

Miasto, póki co, nie planuje ani zmienić cennika biletów, ani też zlikwidować darmowej komunikacji dla uczniów. – Nikt się nawet nad tym nie zastanawiał  – mówi Maciej Chodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Co więcej, na stronie ZTM pojawił się instruktaż, jak nabyć lub odnowić uprawnienia do darmowej jazdy autobusami. 

(ram, jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama