Dawid Kostecki, rzeszowski bokser, został zawieszony na dwa lata za stosowanie dopingu – poinformował Polski Wydział Boksu Zawodowego.
Dawid Kostecki był w grupie czterech bokserów, którzy zostali poddani kontroli antydopingowej po listopadowej gali Polsat Boxing Night w Krakowie. Kostecki walczył z Andrzejem Sołdrą. To był pierwszy i przegrany pojedynek rzeszowskiego pięściarza po wyjściu na wolność po ponad 2-letnim pobycie w więzieniu.
Pierwsze informacje, że 34-letni Dawid Kostecki podczas walki był na dopingu pojawiły się w marcu. W środę Polski Wydział Boksu Zawodowego poinformował, że rzeszowski bokser został zawieszony na dwa lata. W jego organizmie wykryto m.in. stanozolol i metyloheksanaminę.
„Pan Dawid Kostecki został pisemnie powiadomiony o wykryciu w jego organizmie zabronionych substancji, nie zażądał – zgodnie z przysługującym mu do tego prawem – analizy próbki B, nie próbował wyjaśnić zaistniałego faktu, nie skorzystał z przysługującego mu prawa do odwołania się od decyzji PWBZ” – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Krzysztofa Kraśnickiego, przewodniczący czteroosobowej komisji i jednocześnie szefa Polish Professional Boxing Department.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Dawid Kostecki został zawieszony do 10 marca 2017 r. Kara biegnie od 11 marca br. Rzeszowskiemu bokserowi wymierzono najniższą z możliwych kar, bo na dopingu złapano go po raz pierwszy. PWBZ postanowił również, że wynik walki Kosteckiego z Sołdrą nie zostanie unieważniony, bo Sołdra podczas walki był „czysty”.
Gdy wybuchła afera dopingowa z udziałem Dawida Kosteckiego, odwołana została gala bokserska, która była planowana na 10 kwietnia w Rzeszowie. Kostecki miał być jej największą gwiazdą.
„Jestem wstrząśnięty. Jeżeli Dawid zdecyduje się na badanie próbki B i wynik się potwierdzi, nie wyobrażamy sobie dalszej współpracy. Szkoda, bo wiele lat pomagaliśmy mu w życiu i zawsze byliśmy przy nim. Płaciliśmy mu pensję przez cały czas jego pobytu w więzieniu i teraz tak to wszystko się kończy…” – mówił mediom Andrzej Wasilewski, ówczesny promotor rzeszowskiego boksera.
redakcja@rzeszow-news.pl