Sześć osób z województwa podkarpackiego zginęło w tragicznym wypadku polskiego autokaru w Niemczech. Wśród nich jest czterech mężczyzn i dwie kobiety.

Do tragedii z udziałem polskiego autokaru i polskiego busa doszło w sobotę (19 lipca) ok. godz. 2:00 na autostradzie A4 w okolicach Drezna.

Z dotychczasowych ustaleń niemieckiej policji wynika, że w wypadku uczestniczyły autokary z Polski i Ukrainy oraz polski minibus. Polski autokar należący do opolskiej firmy Sindbad miał uderzyć w tył ukraińskiego autokaru, przebić barierki dzielące pasy ruchu i zderzyć się z nadjeżdżającym minibusem, a potem stoczyć się z nasypu.

Z Podkarpacia zginęło 4 mężczyzn i 2 kobiety

Polskim autokarem podróżowało 65 pasażerów i 3 członków załogi (2 kierowców i pilot). Autokar realizował przejazd regularny liniowy na trasie z Polski do Niemiec. W wypadku zginęło co najmniej 10 osób, 69 osób zostało rannych, w tym 65 Polaków. 40 osób odniosło ciężkie obrażenia, 25 jest lekko rannych.

Wśród ofiar śmiertelnych wypadku jest 7 Polaków, a wśród nich 6 mieszkańców Podkarpacia. To czterej mężczyźni i dwie kobiety. Nie żyją trzy osoby z Dębicy. Jak podała Gazeta Wyborcza, to mężczyźni w wieku 37, 38 i 39 lat. Zginął także 39-letni mieszkaniec Rzeszowa oraz 50-letnia kobieta z Nockowej pod Sędziszowem Małopolskim i 38-latka z Wielopola Skrzyńskiego.

– 6 zmarłych zginęło w mikroautobusie, a 1 w autobusie należącym do firmy Sindbad. Niewykluczone, że bilans ofiar śmiertelnych może się zwiększyć. Trwają jeszcze działania identyfikacyjne osób, które zginęły, a których nie mamy potwierdzonej tożsamości” – poinformował w niedzielę rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

„Bardzo dziękujemy niemieckim partnerom za akcję ratunkową i wszelką pomoc okazaną ofiarom i poszkodowanym w wypadku autobusów pod Dreznem” – napisał na Twitterze Wojciechowski.

Niemiecka policja dotychczas zidentyfikowała siedem ofiar śmiertelnych wypadku. Prokuratura w Dreźnie oraz miejscowa policja prowadzą śledztwo przeciwko 44-letniemu kierowcy polskiego autokaru. Jest podejrzany o popełnienie nieumyślnego zabójstwa.

Infolinie dla rodzin poszkodowanych

W sobotę szpitale opuściło 17 osób. 14 osób zdecydowało się kontynuować podróż autokarem zastępczym do miast docelowych na terenie Niemiec, 3 osoby zdecydowały o powrocie do Polski. Dziś szpitale ma opuścić 15 kolejnych osób.

– Przyczyny wypadku bada niemiecka policja, na obecną chwilę nie mamy informacji o rzeczywistym przebiegu i przyczynach tego tragicznego zdarzenia – poinformował w komunikacie zarząd Sindbada.

W Wydziale Konsularnym Ambasady RP w Berlinie powstał sztab kryzysowy. Na miejsce wypadku udał się konsul. Polska placówka pozostaje w stałym kontakcie z właściwymi niemieckimi służbami ratunkowymi i rodzinami ofiar.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych uruchomiło specjalny numer dla rodzin osób poszkodowanych w wypadku: (22) 523 88 80. Informacje można również uzyskać dzwoniąc na infolinię Sindbada: 801 22 33 44 oraz (77) 443 44 44.

Firma Sindbad poinformowała, że jej autokar przeszedł badania techniczne 8 lipca br. i były ważne do stycznia 2015 r. – Autokar prowadziła doświadczona załoga kierowców w wieku 44 i 38 lat – podał Sindbad.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama