„W szpitalu rządzą politycy i związki zawodowe […] Szpital potrzebuje niezależnego, sprawiedliwego i kompetentnego dyrektora” – pisze Czytelniczka Rzeszów News w liście do redakcji.
19 września poinformowaliśmy, że pracownicy KSW nr 2 oskarżają jego nową dyrektor – Barbarę Rogowską – o mobbing, a skarga trafiła do Urzędu Marszałkowskiego. 21 i 24 września opublikowaliśmy stanowisko związków zawodowych, które działają w szpitalu przy ul. Lwowskiej, oraz oświadczenie samego marszałka.
Komentarz Ewy, Czytelniczki Rzeszów News, to reakcja na nasze ostatnie publikacje. Kobieta zna wewnętrzną sytuację szpitala. Uważa, że w jego kadrach panuje konflikt.
Personel szpitala jest skłócony
„Jestem przeciwna załatwianiu spraw wewnątrzzakładowych przez media. Dotyczy to zarówno poprzedniego dyrektora [Krzysztofa Bałaty, skonfliktowanego z załogą szpitala – przyp. red.], jak i obecnej pani dyrektor.
Dyrekcje, i wcześniejsza, i aktualna, zamiast mieć czas na rozstrzyganie problemów organizacyjnych i finansowych zajmuje się rozwiązywaniem konfliktów ze związkami zawodowymi i pracownikami.
Poprzedni dyrektor poznał już pracowników i problemy szpitala. Rozmawiając z kierownikami i pracownikami starał się rozstrzygać problemy. Rozpoczął konieczne remonty. Szpital zaczął nabierać nowoczesnego wyglądu i zaspokajać potrzeby chorych.
Obecna pani dyrektor kontynuuje jego politykę, ale zanim wdroży się w finanse, plany i problemy pracowników musi minąć czas.
Straciliśmy kolejny rok w modernizacji szpitala, nie traćmy następnych miesięcy i lat. Ten szpital, kiedyś najlepszy, wiele stracił przez ostatnie kilkanaście lat. Jeśli oddzielimy politykę od rozsądnego zarządzania mamy szanse na sukces. Uszanujmy zasługi dyrektora Bałaty i pozwólmy zarządzać szpitalem nowej pani dyrektor.
Personel szpitala jest skłócony. Nie ma współpracy pomiędzy oddziałami. Każdy z kierowników uważa, że tylko jego oddział ma znaczenie, a inni się w tej grze nie liczą. Szpital potrzebuje niezależnego, sprawiedliwego i kompetentnego dyrektora, który będzie realizować nie polityczne nakazy, a politykę naprawczą. Inaczej znowu stracimy publiczne pieniądze”.
oprac. (cm)
redakcja@rzeszow-news.pl