Pseudokibice Resovii Rzeszów pojechali na drugi koniec Polski, by na pięści zmierzyć się z kibolami Arki Gdynia. Do starcia nie doszło. Zablokowała je policja.
Do ustawki kiboli Resovii i Arki miało dojść w sobotę (24 czerwca) w Żukczynie pod Gdańskiem. Pomorscy policjanci, którzy walczą z przestępczością pseudokibiców, dowiedzieli się, gdzie kibole z Rzeszowa spędzili noc przed starciem z chuliganami Arki.
Zamiary stadionowych bandytów śledzili także policjanci z komendy wojewódzkiej i miejskiej w Rzeszowie, komendy w Gdyni i Pruszczu Gdańskim. W ustawce miało brać udział po kilkunastu kiboli związanych z Resovią i Arką.
Gdy pseudokibice przyjechali w umówione miejsce, do akcji wkroczyli policjanci. – Uczestnicy niedoszłej ustawki zostali wylegitymowani – mówi nam mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z pomorskiej policji.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!Policjanci przeszukali samochody, którymi przyjechali kibole. W torbach sportowych znaleźli rękawice bokserskie i ochraniacze na szczęki. Gdyńscy policjanci skontrolowali także trzy pojazdy, którymi jechali chuligani Arki.
Do ustawki kiboli ostatecznie nie doszło, a pseudokibice Resovii, pod nadzorem policji, wrócili do Rzeszowa. Nikomu nie przedstawiono zarzutów.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl